- Ostatnia szansa? - powtórzył po czarnowłosym chłopaku Hideki, nie ukrywając swojego absolutnego braku aprobaty względem jego pomysłu. Hideki doskonale wiedział, że powinien był zadzwonić na policję dawno temu, i żałował, że jego matka jest na tyle nie asertywna i podatna na wpływy, że postanowiła zaczekać, aż Keitaro postanowi, że jest na siłach. - Keitaro... Czy ty siebie słyszysz w tym momencie?
- T-tak, wiem, jak to brzmi, ale Hideki, musisz zrozumieć, że... - Keitaro głęboko westchnął. Może siedzenie na kanapie Hidekiego było przyjemne, ale było to oczywiste, że chłopak będzie musiał w najbliższej przyszłości wrócić do domu, iść do szkoły... Żyć, jakby nic się nie stało. A to nie będzie takie łatwe, jeśli jego dom będzie pod ciągłym nadzorem opieki społecznej. - ...Ja wychowałem się z Kasai. Wszystkie wspomnienia, jakie mam, które nie są o Tobie albo Satoshim czy Junichiro... Są o niej. Była wszędzie i była najlepszą siostrą, o jaką mógłbym poprosić... I ona zwyczajnie nie daje sobie rady beze mnie. Nie daje sobie rady w świecie, w którym została postawiona. I... Rozumiem ten ból.
- Ale jej ból nie usprawiedliwia tego, jak cię potraktowała.
- Ona bardzo nie chciała, żebym od niej uciekł... Dlatego to wszystko zrobiła.
- Keitaro, musisz zrozumieć, że to nie ma sensu! - Hideki podniósł głos, zanim znowu westchnął, rozumiejąc, że na czarnowłosego to najzwyczajniej w świecie nie działa. - Kochasz mnie, prawda? I nie chcesz, żebym cię zostawił?
- Oczywiście, że cię kocham, Hideki...
- Czy zrobiłbyś mi kiedykolwiek cokolwiek pokroju tego, jak zostałeś potraktowany?
- N-nie, oczywiście, że nie, nie chciałbym cię s... A-ale Kasai to całkowicie inna sprawa, ona...
- Zostaliście wychowani dokładnie tak samo. - westchnął blondyn. - Jej trauma jej nie usprawiedliwia. Musisz mi zaufać, Keitaro. Musisz zaufać, że są na tym świecie ludzie, którzy mogą jej pomóc o wiele lepiej, niż ty. I nazywają się psycholog i psychiatra.
- A-ale...
- Czy pozwolisz mi ją zgłosić, jeśli najpierw z nią porozmawiamy tak, jak chciałeś?
- Ja...
- Keitaro. Odważę się stanąć przed nią bez chęci torturowania jej tak, jak ona torturowała ciebie, tylko i tylko i wyłącznie jeśli dostanę gwarancję, że mogę wtrącić ją do psychiatryka w momencie, w którym spokojna rozmowa nie zadziała. Rozumiesz?
- ...Tak, Hideki.
- Więc stoi?
- Stoi.
Hideki spojrzał na czarnowłosego, nie wiedząc dokładnie, czego ma się już doszukiwać w jego smutnych, zmęczonych oczach. Jedyne, co chciał zrobić, to przytulić go i powiedzieć mu, że wszystko będzie dobrze, ale w tym przypadku „dobrze" pod względem Hidekiego oznaczało dla Keitaro stracenie ukochanej siostry. Nie mógł dogodzić i Keitaro, i temu, co byłoby dla niego naprawdę dobre. Musiał wybrać walkę nawet z nim samym o jego dobro, i wiedział dokładnie, że nie będzie tego żałować.
Jeśli Keitaro walczył o niego, kiedy ten nie wiedział, w co w życiu wierzyć, Hideki ma za zadanie przynajmniej dwukrotnie mu się zrewanżować i nie ma najmniejszego zamiaru zmarnować takiego rodzaju szansy.
~~~ (w międzyczasie, w Hope's Peak Academy) ~~~
- Naprawdę jesteś już gotowy?! - jęknęła czarnowłosa z niedowierzaniem. - T... Tak serio?!
- Ja... Naprawdę myślałem o tym dużo, od kiedy chciałaś ze mną porozmawiać parę dni temu, i... Myślę, że mógłbym dać nam szansę.
- H-habiki, nie masz nawet pojęcia, jak bardzo...
CZYTASZ
Despairful Begginings ~ tom 2.5 "The Voice of Despair"
ActionTom 2.5 opisuje historie bohaterów z 1 i 2 tomu przed akcją tomu 1, wyjaśniając dokładnie życie szkolne i to, jak wszystko dalej wyglądałoby, gdyby nie Tragedia Hope's Peak Academy. Keitaro Takashi, po dostaniu się do Hope's Peak Academy, staje prze...