Dochodziła piąta rano, a Jeongguk wciąż nie spał. Patrzył na leżącą przy nim córeczkę, która po radosnym, ale i pełnym łez przywitaniu, dość długo nie mogła zasnąć. Teraz wciąż spała niespokojnie.
Mężczyzna przyglądał się jej z rozczuleniem i miłością. Nie widział jej kilka miesięcy. Dla dziecka w jej wieku to musiało być niezwykle trudne. Już nie pozwoli nigdy więcej jej sobie odebrać.
Seung-Heon mógłby być dla niej najlepszym ojcem, ale prawda była taka, że nim nie był. To Taehung powinien tu z nimi być, a starszy Kim powinen to uszanować.
Doskonale wiedział, że Jeon poślubił go wciąż kochając jego syna. Nigdy by tego nie zrobił, gdyby był choć cień szansy na to, że Taehyung żyje.
Jeongguk umierał z niepokoju. Bał się swojego męża. Bał się tego, co chodziło po jego głowie. Już tak bardzo go skrzywdził, ale był pewien, że stać go na o wiele więcej.
Około dziewiątej rano do pokoju podano posiłek dla niego i Su-Ji. Czy to znaczyło, że Kim postanowił ją przy nim zostawić?
Dziewczynka po przebudzeniu widząc siedzącego przy niej Gguka zaczęła płakać. Skonsternowany mężczyzna poczuł się bardzo źle. Jednak Su-Ji wtuliła się w niego i pociągając nosem wyjaśniła.
- Myślałam, że to był tylko piękny sen, a ty naprawdę tutaj jesteś - wychlipała.
Jeongguk przyciągnął ją do siebie i usadowił jej drobne ciałko na swoich kolanach.
- Skarbie wybacz mi, że musiałem cię opuścić. Już nigdy nie pozwolę, aby nas rozdzielono.
- Tata powiedział mi, że nas zostawiłeś, bo już nas nie kochasz... - wyznała wciąż pociągając nosem.
- Nigdy nie wierz w takie słowa. Jesteś dla mnie najważniejszą osobą na świecie. Pamiętaj o tym.
Oboje spędzili poranek i popołudnie oglądając bajki i rozmawiając o czasie, kiedy byli rozdzieleni. W pewnym momencie Su-Ji utkwiła w nim swoje duże czarne niczym najciemniejsza noc oczy.
- Tatku, nie lubicie się już z tatą Heonem, prawda?
Mężczyzna zamarł. Bał się takich pytań. Wiedział, że zaczną się pojawiać i że powinien na nie odpowiedzieć.
- Su-Ji, czasami tak jest, że dorośli nie potrafią się dogadać i najlepiej będzie jak się rozstaną.
- On cię uderzył... tak mocno cię bił.
- Kochanie, nie myśl już o tym, proszę.
- Nie wolno tak robić.
- To prawda - Gguk chciał powiedzieć coś jeszcze, kiedy drzwi otworzyły się nagle i stanął w nich jeden z ochroniarzy.
CZYTASZ
Stay with Me (Taekook)
ФанфикJeon Jeongguk, 21-letni syn prezydenta Korei Południowej i student weterynarii nie lubi życia w mieście, dlatego spędza swoje wakacje w ukochanym rodzinnym domu na wsi. Podczas konnej przejażdżki po lesie znajduje nieprzytomnego, zakrwawionego młod...