Rozdział 9

103 11 2
                                    

Jimin stał przy kuchence skupiony na przygotowaniu śniadania

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jimin stał przy kuchence skupiony na przygotowaniu śniadania. Z głośników sączyła się radosna muzyka w wykonaniu BigBang, a blondyn cichutko podśpiewywał, kiedy nagle oplotły go silne męskie ramiona.

- Dzień dobry Jiminnie - usłyszał tuż przy uchu ten niski, zniewalający głos, który, sprawił, że zmiękły mu nogi.

Blondyn uśmiechnął się - Czekaj, już kończę. Chłopak odstawił patelnię na bok i odwrócił się w stronę mężczyzny.

- Dzień dobry Panie Min - utkwił spojrzenie w czarnych oczach Yoongiego. Przygryzł wargę po czym przesunął wzrokiem po jego twarzy, zatrzymując się na ponętnych ustach kochanka - I jak minęła Panu noc, hmmm? - mruknął, ale już nie czekał na odpowiedź tylko przylgnął do nich swoimi ustami.

Brunet zamruczał z zadowoleniem i kiedy po chwili oderwali się od siebie odezwał się ponownie - Takie poranki to ja chciałbym mieć codziennie.

Jimin słysząc te słowa najzwyczajniej w świecie się speszył. Podrapał się z zakłopotaniem po głowie, po czym obrócił się I zaczął nalewać kawę do kubków.

Yoongi widząc jego zachowanie zachichotał - Czyżbym cię zawstydził?

- Cicho bądź. Nic nie mów. Siadaj, a ja zaraz podam śniadanie - odburknął jednak jego twarz wciąż rozświetlał radosny uśmiech.

Wczorajszą noc była naprawdę pełna niespodzianek. Wracając ze spaceru po plaży, Jimin I Seokjin wrócili do loży akurat w momencie, gdy Tae i Jeongguk zbierali się do wyjścia.

Widząc, że klimat imprezy bezpowrotnie siadł, postanowili ją zakończyć.

Młodzi Kimowie zdecydowali się wrócić do domu. Jimin postanowił zaś zostać w swoim apartamencie w Busan. Wychodząc w siódemkę przed lokal pożegnali najpierw Taehyunga i Gguka. Seokjin zerknął w stronę Mina.

- Yoongi, to co? Wracamy do pokoju?

I wtedy odezwał się Jimin, który podszedł do Mina, złapał jego dłoń i oznajmił - Niestety Jinah, ten pan ma dzisiaj lepszą miejscówkę.

Osłupiały Yoongi spojrzał na roześmianego blondyna - Wiesz, nie wiem o czym mówisz, ale jestem przekonany, że mi się spodoba.

Nagle jednak tą luźną atmosferę zepsuł krzyk młodej dziewczyny, która naprawdę przesadziła z alkoholem.

- Miiiin Yooongi! Nareszcie Cię znalazłam!

Jimin gwałtownie puścił dłoń bruneta - Co tu się właśnie odpierdala? - pomyślał nerwowo - Czy to któraś z kochanek Yoongiego? Tych byłych albo co gorsza, tych obecnych?

- Jisoo, skąd ty się tutaj wzięłaś? Matka cię zapierdoli jak się o tym dowie.

Dziewczyna jednak nie zwróciła najmniejszej uwagi na słowa mężczyzny. Podbiegła do niego i wtulając się w niego ufnie zapłakała - Braciszku! Mam złamane serce - wyszlochała - On znowu sobie kogoś znalazł, widziałam jak z nim spacerował po plaży.

Stay with Me (Taekook)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz