Zapomniałam o was...

5 0 0
                                    


POLSKI

Mogę powiedzieć wiele rzeczy. 

Że dużo żałuje,

Że tylko jedno chodzi mi po głowie,

Że nie żałuje niczego.

Prawda jest taka,

że zawsze odkrywam co stoi za przeszkodą. 

Nie było mnie, gdy wkraczałeś w ten świat,

nie było mnie bym mogła gratulować i obarczać Cię z twoich wad.

Zapomniałam o was... 

Tak jak chciałam.....

Przepraszam.

Jednak nie chciałam... 

Chcę was znów poznać, 

ale już nie ma was ani nas... 

Jesteście: ty, ty i ty, 

no i ja.

Zawiodłam WAS. 

I choć to nie tak miało wyglądać,

cztery lata wpadły nam na twarz.

Dorosłość, nastolatki, dzieci. 

Kim jesteśmy?

NIEMIECKI / DEUTSCH

Ich kann viele Dinge sagen.

Das er sehr bereut,

Dass ich nur eines im Kopf habe,

Dass er nichts bereut.

Die Wahrheit ist,

dass ich immer entdecke, was sich hinter dem Hindernis verbirgt.

Ich war nicht da, als du diese Welt betratst,

Ich war nicht da, um dir zu gratulieren und dir die Schuld für deine Fehler zu geben.

Ich habe dich vergessen...

Ganz wie ich es wollte.....

Entschuldigung.

Ich wollte jedoch nicht...

Ich möchte dich wiedersehen,

Aber du und wir sind nicht mehr...

Du bist: du, du und du,

Und ich.

Ich habe DICH im Stich gelassen. 

Und obwohl es nicht so aussehen sollte,

Vier Jahre kamen uns ins Gesicht.

Erwachsenenalter, Teenager, Kinder.

Wer sind wir?

ANGIELSKI/ ENGLISH

I can say many things.

That he regrets a lot,

That only one thing is on my mind,

That he doesn't regret anything.

The truth is,

that I always discover what is behind the obstacle.

I wasn't there when you entered this world,

I was not there to congratulate you and blame you for your faults.

I forgot about you...

Just as I wanted.....

Excuse me.

However, I didn't want to...

I want to meet you again,

but you and us are no more...

You are: you, you and you,

And me.

I let YOU down. 

I let YOU down.

And although it wasn't supposed to look like this,

Four years came to our face.

Adulthood, teenagers, children.

Who are we?

--------------

Oskarze, Szymonie, Lilianko... 

Jeśli któreś z was to czyta, to przepraszam. Zawiodłam, choć nie ja ponoszę winę. Nie całą. Byliśmy dziećmi i nie znaliśmy konsekwencji. Gdybym wiedziała jak to się potoczy, odpuściłabym po chwili. A nie po czterech latach. 

Serku, wkroczyłeś w nastoletnie życie beze mnie. Obiecałam, że będę zawsze, że możesz dzwonić zawsze, że możesz porozmawiać ze mną zawsze. Złamałam umowę zawartą przy pszenicy. 

Szynko, może nie mieliśmy tak silnej więzi jak z twoim bratem, ale i tak oddałabym za ciebie życie. Nie dotrzymałam słowa, że Cię obronię. Że biały wilk to wieczność. Nie dla nas. Przykro mi.

Kwiatuszku, pamiętasz mnie co mnie zaskakuje. Opiekowanie się tobą było... niezwykłe. Dałaś mi pewność siebie, którą mam do dziś. Te ego zawdzięczam tobie. Nie było mnie kiedy dorastałaś, nadal pamiętam Cię taką malutką... Kaszeczko, nie jest za późno. Chyba...

TO NIGDY NIE WRÓCI...

Wiersze / Poems / GedichteWhere stories live. Discover now