27 lipca 2024r.

7 2 2
                                    

sobota godz. 1:39

Nie mogę spać.

Chciałabym, ale nie potrafię. Mam wrażenie, że dopiero o tej porze mój umysł zaczyna działać na największych obrotach. Coraz to różniejsze myśli kotłują się w mojej głowie.

Nie mam siły.

Jestem zmęczona, ale i tak nie usnę.

Z drugiej strony boję się, że jak już wreszcie padnę z wyczerpania to znowu będę śniła koszmary.

Nie wiem co gorsze.

p.s. Adrian chrapie jak niedźwiedź. Tego nie da się znieść..

create your own happinessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz