rozdział 21. wiadomość

25 4 7
                                    

Angel:
3 dni później:

W końcu! Wyszedłem z tego jebanego szpitala. Choć brzuch nadal mnie bolał. (Może miałem okres xD)

Więc... Co mam teraz zrobić? Val chyba nie wie że coś mi sie stalo ale co ja tam go uprzedzać będę. Ostatnio nawet się na mnie nie wyzywał a co najważniejsze. Nie szukał mnie. Dziwne...
Tak czy inaczej. Postanowiłem wrócić do hotelu. Może alastor jednak tam został...

Przez to że hotel był po drugiej stronie Pentagram City do jakiejś losowej knajpy po jedzenie.

Gdy dostałem makaron, to ostatecznie  padło że wyszedłem z restauracji bo wziąłem na wynos.

==============

Gdy już dotarłem do hazbina przywitała mnie Charlie i Vaggie, choć ta druga mniej uprzejmie dowiedziałem się że będę sam, ponieważ dziewczyny idą promować hotel.

- widzimy się później! - powiedziała blondynka a ja wszedłem już do środka.

Cisza tutaj była raczej nie spotykana, a szczególnie w samo południe. No ale nic.

Ruszyłem do mojego pokoju. Wciąż zastanawiałem się gdzie może być al? Kto mnie przytargał do szpitala? I tak dalej.

---------------------------------------

Otworzyłem drzwi. Od razu świnka skoczyła na mnie.

-Hejka kolego!- powiedziałem z szczęściem w głosie.

Teraz sobie uświadomiłem że chyba nikt oprócz al'a mnie wiedział o Fat Nuggets'sie. Czyli logicznie...

-O KURWA! NIKT NIE DAWAŁ CI JEDZENIA!- Bo przecież al się "przeprowadził".

Prawie się wywracając o własne nogi złapałem za karmę i już miałem nasypywać jedzenie, ale zobaczyłem coś dziwnego...

Miska była pełna

Popatrzyłem na świnkę a ona na mnie. Przecież sam sobie tego nie nasypał.
Chwilę później zauważyłem małą karteczkę trochę zakrytą miską.

Witaj Anthony
Tutaj Alastor... Wybacz proszę że uciekłem. Zachowałem się jak tchórz, i nie wiedziałem że jesteś w stanie zrobić sobie taką krzywdę.
Tak to ja zabrałem cię pod szpital i przepraszam że tak cię zostawiłem, ale nie chciałem żeby twoja reputacja ucierpiała jak i moja.
Mam nadzieję że mi wybaczysz.
Pewnie się zdziwiłeś dlaczego twój przyjaciel ma karmę w misce. Codziennie pojawiałem się tutaj żeby nie głodował.
Też pewnie nasuwa ci się pytanie
Gdzie jestem?
Gdybyś zechciał to przyjdź do miasta kanibali tam mnie znajdziesz
Do zobaczenia Angel <3

-------------------------------

Witam po przerwie!
Przepraszam że tyyyyle mnie nie było tutaj ale mam nadzieję że rozdzial się wam spodoba :>
Muszę dodać że to ELomeckwaa zachęciła mnie do pisania tego rodzialu i dlatego dzięki z całego serca!🖤✨

(Tak na serio mnie zmusiła xDD pomocy)

Do zobaczenia ❤️
Kajcix
💜✨🔥

🔥🩸🥀Radio dust🥀🩸🔥 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz