Moje serce niczym lód,
Czemu tak? Już nie pamiętam.
Czuję w sobie wieczny chłód,
Czemu wszystkich znów odrzucam?Serce moje jest martwe,
W mrozie lat zamarznięte.
Gdy ktoś ciepłem chce je ogrzać,
Ja odrzucam - ono pęka.Nocą śnię, by je odmrozić,
By ktoś przebił się przez chłody.
Lecz strach wciąż we mnie żyje,
Że znów spłonę w samotności.Każdy krok ku światłu
Boli mocniej niż ciemność.
W cieniu łatwiej serce chronić,
Niż je w blasku ciepła gościć.Tyle razy próbowałam,
Podnieść się i ufać znowu.
Lecz zawiodłam siebie sama,
A serce moje niczym lód.Z każdym dniem chłód się wzmaga,
Z każdą łzą lód grubszy się staje.
Może kiedyś ktoś odnajdzie
Drogę do mnie, choć w to wątpię.Dziś moje serce śpi pod lodem,
Nie wie, czym jest ciepły dotyk.
I choć pragnę tego ciepła,
Ono nadal zamarznięte...________________________________________
Dziękuję pięknie za 2,15k wyświetleń moich wierszy! ❤️❤️❤️
Bardzo się cieszę, że moje wiersze Wam się podobają. 🌟♥️
Jesteście wspaniali! 💗
Pozdrawiam Was cieplutko! 💖
CZYTASZ
Wiersze z serca
PoetryZapraszam Cię do świata moich wierszy, gdzie każda linijka jest próbą uchwycenia najgłębszych emocji i refleksji płynących prosto z serca. Pisząc te wiersze, staram się wyrazić najgłębsze uczucia i myśli, które rodzą się w moim sercu. Każdy wers to...