Prolog

199 5 1
                                    

Kłamstwo.

Opanowane przez nich do perfekcji było czymś co codziennie coraz bardziej ich wyniszczało, chociaż nigdy się do tego nie przyznali. Według nich to norma. Okłamywanie się na każdym kroku w praktycznie każdej kwestii. A w szczególności okłamywali każdego na temat swojego zdrowia. Niedość, że dzień w dzień okłamywał siebie, to rano patrząc w lustro powtarzali wyrytą jak martwe w głowie formułkę, że inni mieli gorzej, a ich problemy tak naprawdę były niczym w porównaniu z tym przez co musieli przechodzić inny.

Bo przecież tak było, prawda?

Każdy miał swoje problemy i każdy powinien radzić sobie z nimi samodzielnie tak, by nie robić problemów innym.

A w jego świecie nie było miejsca dla osób z problemami, dlatego nie ukrywał pod maskami, które nakładał przed opuszczeniem swojego pokoju.

W jej świecie było miejsce na okazywanie słabości, lecz nie chciała nikogo martwić.

This Devil Came HereOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz