Bern, Dzielnica Środkowa, Dom Mody Ilia, Rok 4069, 25 Dzień Poru Upału, Wczesne Popołudnie - Wieczór
Sytuacja kreatora Illi El'daManna wydawała się nie do pozazdroszczenia. Rutynowy nadzór Tancerzy, mający na celu przypilnowanie śnieżnego elfa, by pozostał w gestii Opiekunki Świątyni, przerodził się nieoczekiwanie w domowy areszt. Seria wybuchów, które wstrząsnęły miastem, razem z niejasnymi podejrzeniami odnośnie pochodzenia Illi, uczyniły go nawet w jego własnych oczach, podstawowym podejrzanym. Oczywiście nie miał z tym nic wspólnego, jednakże tak otwarta demonstracja nielojalności zaprezentowana poprzedniej nocy, mogła się okazać katastrofalna w skutkach. W dodatku nie potrafił powiedzieć, gdzie przebywały jego towarzyszki.
Co gorsza w powstałym chaosie nikt nie znalazł dość czasu, by poinformować go chociażby o czymkolwiek. Siedział zatem w sali jadalnej, z pozornie obojętnym wyrazem twarzy, obserwując uważnie co się dzieje za oknem. Przebiegające raz po raz oddziały wojska, straży pożarnej, a także grupy ratunkowe uzdrowicieli, przypominały swoją skalą stan oblężenia. Bez zbędnych słów, po samych minach pilnujących go Tancerzy, mógł łatwo odgadnąć, iż słodki czas karnawału odszedł równie gwałtownie co nieodwracalnie.
Nastał czas niepokoju, a on pozbawiony swego protektora jak i ochrony, pozostał samotny na łasce tej, przeciw której wystąpił. Jednak najgorsze z tego wszystkiego było to, że nie miał zielonego pojęcia gdzie i po co poszła Eo!
Kreator dobrze wiedział, iż może się wytłumaczyć z powierzenia trójki swoich podopiecznych Władcy Zachodu, jednakże w zaistniałej sytuacji utrata kontroli nad orrką nie wyglądała najlepiej. W duchu dziękował bogom, że w całym tym zamieszaniu nikt nie zadał mu jeszcze żadnych pytań. Po cichu liczył na to, iż Alkadarr jednak powróci i zabierze go, choćby do SilV, byle dalej od osaczającej go niespodziewanie matni.
"I gdzie do jasnej cholery podziała się Eo?!"
CZYTASZ
Dyskretny Urok Smoków
FantasiWitajcie w Bern, w mieście Czterech Stolic, w którym każdy dzień pobytu obnaża najskrytsze pożądania, zrywając bezpowrotnie okowy umiaru i nieśmiałości. Gdzie fortuny pojawiają się i znikają, gdzie odnajdziesz każdy rodzaj wyuzdania, gdzie demony po...