Poplątane mostów brzegi
Zaprowadzą nas w nieznane.
Łącząc to co los rozdzielił
Tworzą dziś już bardziej trwale.Ciepłym światłem przepełniane
Na muzyce chwile tańczą
Miękkim puchem otulane
A niewinne niczym dziecko.Kształty malowane treścią
Dążą tylko do poznania
Co rozwija pączki gestów
Z chęcią Tobie będą dane.Serce moje trzymasz w dłoni.
Nie upuszczaj, bo kryształy
Rozdrabniają się w przestrzeni.
Posklejane nie są trwałe.Dłonie razem ewoluują
Chcą kosztować wspólnie świat
Głębię wrażeń, to co czują.
Tyle chcą dziś sobie dać.