Mów

64 15 2
                                    

Mów o mnie jak o ptaku
Zaplątanym w setki wspomnień.

Myśl, że jestem nienadaną
Nazwą własną.

Chłodem groźnym,
Co ogarnia późną nocą.

Patrz, gdy chwilę łapię w locie.
By nie zamknąć jej w słoiku.

Marz o twarzy mej, gdy słońce
Pisze barwą po poddaszu.

Ciesz się dniem, ciepłotą nocy.
Raduj małym szczerym śmiechem.

Czuj nasz każdy czuły oddech
Nim zamieni się w tęsknotę.

Poezja z głębi duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz