minęłam cię dziś jakbyś był obcy
choć jeszcze niedawno znałam cię na pamięć
twój ulubiony kolor czarny jak noc bez końca
najskrytsze marzenia te których nie mówiłeś nikomu
wiedziałam co lubisz jeść jaką kawę pijesz rano
twój śmiech cichy ale pełen znaczenia
i ten odcień zieleni w twoich oczach
który widziałam nawet z zamkniętymi powiekami
potrafiłam przewidzieć każdy twój ruch
jakbyśmy znali się od zawsze
jakbyś był częścią mnie bez słów bez wahania
byłeś mapą którą śledziłam codziennie
lecz minęłam nieznajomego
jakbyś zniknął wyblakł z mojego świata
to dziwne jak szybko człowiek może stać się cieniem
gdy kiedyś był wszystkim
nie wiem jakim cudem w jednej chwili
z kimś tak bliskim staliśmy się obcy
dziś mijam cię nie wiedząc nic o tobie
a jeszcze wczoraj znałam wszystko