TW - self harm//samookaleczanie
-6 lat wcześniej-
Jisung pov:
Następnego dnia, gdy Minho pojechał spowrotem do swojego domu, zauważyłem, że zostawił u mnie swój telefon. Z ciekawości wziąłem go i odblokowałem za pomocą Face ID, zauważyłem, że w tym samym momencie dostał on powiadomienie z messengera.. Lecz nie było to zwykłe powiadomienie..
"Część Minho, kiedy następnym razem się widzimy?" Moje oczy otworzyły się szerzej.. To nie było możliwe.. Minho by mnie nie zdradził.. prawda?
W moich oczach ponownie pojawiły się łzy, odłożyłem telefon Minho i wtuliłem się w pościel, płacząc cicho.
Nie byłem w stanie uwierzyć, że mój chłopak mógł by mi zrobić coś takiego.. Przciez jesteśmy idealną parą.. a może raczej, bylismy idealną parą..
Po kilkunastu minutach ciagłego płaczu, wstałem z łóżka i skierowałem się w stronę mojego biurka, wysuwając jedną z szuflad.. znalazłem to czego szukałem. Mała, metalowa żyletka.. Dawniej, gdy nie dawałem sobie już rady, sięgałem właśnie po nią. Bez dłuższego namysłu, zsunąłem swoje spodnie i przyłożyłem metalowy przedmiot do jednego z bioder. Wbiłem żyletkę w miejsce do którego wcześniej ją przyłożyłem, i przeciągnąłem. Łzy po raz kolejny spłynęły mi po policzkach, powtórzyłem ruch kilka razy, a gdy czułem, że już wystarczy.. Nie opłukałem rany, tylko od razu podciągnąłem spodnie na swoje miejsce i opadłem na łóżko, wcześniej chowając żyletkę na swoje miejsce.
I tak patrzyłem się w sufit.. godzinę, dwie a może nawet i trzy.. W pewnym momencie usłyszałem że drzwi główne się otwierają.. Nie wstałem, nie ruszyłem się nawet o millimeter.. można by było powiedzieć że miałem kompletnie wyjebane czy to mój ojciec, Minho czy jakiś morderca..
I tak jak podejrzewałem, drzwi do mojego pokoju się otworzyły, a w nich stał Minho.
- Część misiu, chyba zostawiłem u ciebie swój telefon - zaczął Minho.
- Zostawiłeś, nie miałem jak zadzwonić - odpowiedziałem cicho.
- Gdzie jest?
- Leży na biurku - odpowiedziałem lekko głośniej
- Kochanie.. - Minho zaczął, na samo przezwisko miałem ochotę się zrzygac. - Co się stało? Zachowujesz się.. Inaczej, kompletnie inaczej.
- Kim jest Haejin? - zapytałem oschle.
- Haejin? Lee Haejin?
- Tak, Lee Haejin.
- Haejin to moja siostra..
W tym momencie usiadłem, na mojej twarzy było widoczne zdziwienie.
- Co?
- No.. Haejin to moja siostra, nigdy wam sobie nie przedstawiłem.
"Japierdole ale jestem głupi.." - pomyślałem
W tym momencie walnąłem sobie sam w policzek, Minho szybko podbiegł i zadał mi pytanie:
- Jisung! Co ty robisz?!
- Ja myślałem.. że.. mnie zdradzasz..
- Słucham?! Jisung, kochanie, nigdy bym cię nie zdradził.. Skąd taki pomysł?!
- J-ja.. Zobaczyłem że do c-ciebie napisała.. w wiadomości napisała kiedy się znów spotkacie.. a-a ja myślałem.. z-że to twoja k-kochanka.. - Zacząłem się jąkać, poraź kolejny łzy zaczęły spływać mi po policzkach..
- Boże święty Jisungie.. Przysięgam na boga że to jest tylko i wyłącznie moja siostra..
Minho przytulił mnie mocno, czułem się tak głupio.. Odwzajemniłem przytulas starszego w schowałem twarz w jego klatce piersiowej..
- Przepraszam Minho.. Jestem takim idiotą..
- Nie mów tak o sobie Jiji.. Miałeś prawo się pomyslic, nikt nie jest idealny..
Starszy pocałował mnie w czoło, teraz czułem się tak bezpiecznie w jego ramionach.. Wiedziałem że Minho by mi tego nigdy nie zrobił, ale ja jak zwykle musiłem coś sobie ubzdrurać..
- Kocham cię i tylko cię Jisungie.. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie u mojego boku.. - Starszy wytarł moje łzy kciukami..
- Też cię kocham Minmin.. Przepraszam że tak wyszło.. Nie miałem pojęcia że Haejin to twoja siostra.. - Minho uśmiechał się lekko.
- Nie przepraszaj, Kochanie.. - Minho złączył nasze usta w lekkim, i pełnym miłości pocałunku..
——
SIEMAPrzysięgam że tak długo się zbierałam do zaczęcia pisania drugiej części tego fanfica. Przepraszam że niektóre osoby musiały czekać z rok albo nawet dwa lata..
Nie wiem co tak naprawdę zrobić w tej kontynuacji, czy mam napisać jakiegoś smuta czy kontynuować po prostu soft (cause some of yall are horny asf) but i love all of you💗💗 Możecie pisać również jakieś pomysły na następne chaptery!!
Sorki jeśli są błędy ale z polskiego to ja najlepsza nie jestem I PRZEPRASZAM ZA TYLE TYCH KROPEK ALE CHYBA SIĘ STARZEJE

CZYTASZ
{ M y s t e r i o u s } - minsung -
Подростковая литератураKiedy Jisung budzi się z dużym bólem głowy mówi o tym mamie, ale ona mu nie wierzy i karze iść do szkoły. Po drodze spotyka swojego przyjaciela chana, rozmawiają o wszystkim i o niczym, jednak kiedy dochodzą do szkoły zauważają że są spóźnieni dlate...