SEN I
Widzę dwa paskudnie obrzydliwe plecaki. Dziewczęce. Statyczne. Oglądam detale, czyli świecące naklejki Barbie w różnych odsłonach. Oba tornistry są prawie identyczne. Bezpieczne. Z siateczką utrzymującą poprawną postawę. Takie idealne. Nikogo tu nie ma.
I nagle jakaś ręka wychyla się po plecak. Przesadzam. Rączka. To jest rączka małego dziecka. Nie znam jego tożsamości. Chwyta plecak i przenosi w jakieś inne miejsce, którego nie dostrzegam. Mam przed sobą jeden obraz. Jeden nie zabrany plecak.
- Dziewczynki! – ktoś krzyczy. Dopada mnie deja vu.
CZYTASZ
Blisko czy daleko
Teen FictionSiedemnastoletnia Sara przez rok będąca w śpiączce spowodowanej wypadkiem samochodowym wybudza się. I nikogo nie pamięta. Dziewczyna poznaje swoje dawne życie i przyzwyczaja się do niego. Do czasu, gdy powoli odzyskuje pamięć w swoich snach… I odkr...