Ja: więc chciałabym naprawdę wiedzieć co się dzieje
Liam♥: nic wielkiego
Ja: nie zaczynaj Liam, martwię się
Liam♥: teraz już wszystko jest dobrze, przyrzekam
Ja: możesz być szczery ze mną?
Liam♥: trochę kłopotów w domu Katie, nie jestem z cukru, żyję.
Ja: dobrze, ale zawsze możesz mi powiedzieć.
Ja: nie zostawię cię bez względu na wszystko
Liam♥: zgaduję, że jestem wielkim szczęściarzem
✖✖✖
Okej harmonia wróciła do Latie, ale czy na długo?
Ej ogólnie to byłam dzisiaj jak codziennie na tripie rowerowym i było suuuuuper, mówię wam. Całe ręce w kolcach. Kocham to. A teraz jest grill i pijemy, i trochę chyba odlatuje hahaha nienawidzę lata. SIERPIEN, MIESIAC ABSTYNECJI W KOŃCU HAHAHAHAHA Tak, jesteśmy bardzo rodziną z zasadami haha
A ta media.. To patrzcie, sama to napisałam do przyjaciółki. Opisuje naszą egzystencję. W sensie fandomu. No wiecie he
Ej mój brat robi sobie kurs i będzie prywatnym trenerem. Chce go ktoś wynająć? *mina pedofila*
CZYTASZ
liam payne // delivered messages [book two]
FanfictionPragnienie można zgasić, strach można pokonać, cierpienie można przeboleć, a szczęście można utracić. ⚪deleted messages sequel⚪ #3 in Fanfiction © smil3x - 2015