Czytajcie na głos i powoli, wtedy efekt jest najlepszy. Czasami żałuję, że nie mogę Wam tego przeczytać sama w takim stylu w jakim bym chciała ;c Przeczytajcie notkę pod rozdziałem, proszę :) Miłej lektury ;3
Narracja trzecioosobowa moimi oczami (w sensie, że autorki)
To nie jest romantyczna opowieść. Nie zawsze wszystko kręci się wokół miłości. Opowiem Wam historię dwójki przyjaciół. Historię, która łączyć będzie radość, smutek, szaleństwo, miłość i rozum. Dziewczynka była blondynką, miała pięknie niebieskie oczy, ludzie mówili, że jej oczy są jak kryształy. Dziewczynka miała przyjaciela. Chłopiec był z jej roku. Był szatynem o czekoladowych oczach. Uwielbiali spędzać ze sobą czas. Traktowali się jak rodzeństwo. Lecz pewnego dnia wszystko się zmieniło, rodzice dziewczynki musieli wyjechać a ona z nimi. Nie było czasu na pożegnanie. Chłopiec nie znał powodu wyprowadzki swojej przyjaciółki, nie zna do tej pory, a minęło już 10 lat. Dziewczynka nie zapomniała o przyjacielu, chłopiec nie zapomniał o niej. Lecz dzieliły ich setki a nawet tysiące kilometrów. Nie mięli ze sobą kontaktu. Przez te wszystkie lata myśleli, że zapomnieli o sobie nawzajem. Lecz przyjaźń przetrwała próbę czasu i odległości. Ta historia nadal trwa, a zakończenie napisze los...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
hej cześć siemanko!
Pewnie większość już wie kim jestem bo przyszła z moich poprzednich fanficków, ale serdecznie witam nowe osoby. Ja jestem Luna, a to fanfiction o Janie Dąbrowskim (po co ja to kuźwa piszę, skoro i tak to wiecie, lel #durnaLuna).
Fanfick powstał z racji , że wybiło mi 100 obserwatorów na wattpadzie : *
Początek nie wyszedł mi tak jak chciałam, ale kolejne rozdziały mam nadzieję, spodobają się Wam bardziej :)
ENJOY!
~ Luna
CZYTASZ
Just Terefere Friends || JDabrowsky
RandomTo nie jest kolejna historia o miłości, to nie jest historia o tym jak fanka poznaje idola, to nawet nie jest historia o tym jakie życie jest beznadziejne. To historia dziwnej przyjaźni dwójki szalonych ludzi, którzy po latach odnawiają kontakt z...