× 2 ×

847 49 3
                                    

Mama zdecydowała że musimy się wyprowadzić. Znalazła fajny dom w Barlinku, jedyne co trzeba było zrobić to go wyremontować. Więc do czasu remontu siedzieliśmy u Babci. Rok później już byliśmy wprowadzeni, każdy miał swój pokój.

*oczami Natalii*

Wprowadziliśmy się tu a ja czuje się nieswojo, jeszcze od mamy dostałam nowy telefon. Fajnie nareście będę mogła porozmawiać z przyjaciółkami z dawnej szkoły. Tak dawno się nie widziałyśmy. Bardzo za nimi tęsknie :( . Dobra muszę jeszcze rozpakować parę rzeczy.

Dochodzi godzina 18 a mama woła Natalię i Patryka.

- Co byście chcieli zjeść na kolacje?
- ja bym zjadła naleśniki -powiedziała Natalia
- a ja omleta - odpowiedział Patryk.

Mama szybko wzięła się do roboty i po chwili mogli już zjeść. Postanowiła powiedzieć że od poniedziałku Natalia będzie chodziła do szkoły, tej samej co Patryk. Natalia niechętnie się zgodziła, bała się tego że nie zaakceptują jej rówieśnicy. Była bardzo nieśmiałą długowłosą blondynką.

××××××××××××××××

To koniec pierwszego rozdziału. Mam nadzieje że się wam spodobał. Kolejny dopiero za tydzień ponieważ wyjeżdżam na mazury i nie wiem czy będę miała tam jak dla was napisać kolejny rozdział.

~klepa

Only you helped me SmavOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz