*PROLOG*
Natalia ma brata Patryka. W wieku 12 lat w wypadku samochodowym straciła tatę, lecz mama nadal leży w śpiączce. Sama przez pewien okres czasu miała problemy zdrowotne. Po wypadku jej brat przeniósł się do babci i z niecierpliwością czekał aż jego siostra i mama się obudzą.
W dzień urodzin swojej siostry znów do nich przyszedł i miał ze sobą prezent dla Natalii, odrazu gdy wszedł lekarze oznajmili mu że jego siostra może się nie obudzić. Patryk szybko poleciał do Natalii, siadł koło jej łóżka, położył jej prezent, zaczął płakać i obwiniać się że ten cały wypadek był przez niego. Kilka minut przed wypadkiem chłopak zdenerwował się na rodziców i przez telefon na nich krzyczał. Samochód prowadził jego tata, był bardzo zły i rozkojarzony. Biedna Natalka tylko mogła patrzeć jak jej mama i tata odbijają się od szyby a potem od kierownicy i karoserii. Po chwili sama uderzył głową o siedzenie swojego taty i zaczęła zamykać swe oczy.
Po chwili płaczu swojego brata Natalia powiedziała do niego "Patryk masz mój prezent". Najwidoczniej wiedziała jaki dziś dzień. Patryk szybko na nią spojrzał i zobaczył że powoli otwiera oczy. Zaczął jeszcze bardziej płakać i odrazu przytulił siostrę która szeroko się uśmiechnęła.
Po kilku minutach Natalia spytała co się stało i gdzie są rodzice na to Patryk powiedział że są w dobrych rękach.
Tydzień później Natalia mogła już wyjść ze szpitala razem ze swoim bratem i pojechali do babci. Mieszkali tam dwa lata.
Gdy nagle pewnego dnia lekarze zadzwonili do nich i kazali przyjechać. Ich mama obudziła się z prawie trzy letniej śpiączki. Natalia z Patrykiem odrazu pobiegli przywitać mamę na co ta uśmiechnęła się. Powiedziała Patrykowi że jeszcze chwile tu pobędą. Patryk miał wtedy już 15 lat.
Po miesiącu przyjechali zabrać rzeczy mamy, rodzice Patryka i Natalii mieli odłożone pieniądze na czarną godzinę co pozwoliło ich mamie na kupno domu i wyposażenie go.
×××××××××××××××××××
To narazie początek, małe wprowadzenie do historii Natalii. Mam nadzieje że się wam spodoba.
~klepa
