Rozdzial 2

4.6K 244 3
                                    

-Chyba sobie żartujesz jeżeli myślisz, że teraz wyjdę-powiedział zdenerwowany siadając obok mnie na krześle.
Otworzyłam oczy i westchnęłam zirytowana.
-Cam proszę cię-warknelam na co głowa jeszcze bardziej mnie zabolala.
-Nie i kropka-wygladal jak pięcioletni chłopczyk, który obraził się na cały świat za to, że nie kupiło mu się tego czego chciał.Wyglądał słodko lecz w tej chwili wyłącznie czego chciałam to zadzwonić do Nasha aby mnie odwiozl na lotnisko.
Nagle drzwi od sali otworzyły się, a w nich stanęła kobieta która kilka lat zostawiła mnie sama z ojcem.
-Lilian mogłabym z tobą porozmawiać? -Zapytała zamykając drzwi za sobą.
Stanęła na przeciwko łóżka na którym leżałam i wpatrywała się we mnie uśmiechając się lekko.
-Nazywałam się Lily-prychnelam.
Nie lubiłam gdy ktoś zwracał się do mnie pełnym imieniem.
Nie pasowało do mnie.
-Przepraszam-zarumienila się lekko.
-Cameronie mógłbyś wyjść stąd, chciałabym porozmawiać z moją córka-usmiechnela się sztucznie w stronę Dallas'a, który skrzywil się lekko.
-Po co ma wychodzić jeśli ja nie mam ochoty z panią rozmawiać? -Prychnalam
-Lilian czemu się tak zachowujesz-spojrzla na mnie smutnym wzrokiem.
Ona chyba żartuje.
-Mówiła pani już, że nazywa się Lily-wtracil się Cam wściekłe na nią patrząc.
-I jak już pani powiedziała nie ma ochoty z panią rozmawiać więc..-kaszlnal pokazując na drzwi reku.
-A ja już Ci mówiłam, że nie z tobą rozmawiam-powiedziala nie miło.
Zabierzcie mnie stąd,błagam.
-Cameron gdzie jest mój telefon-zapytalam zirytowana.
Wstałam z łóżka siadajac na nim wygodnie.
-Chwilka..-zaczął przeszukiwać swoje kieszenie w poszukiwaniu mojego telefonu.Gdy już go znalazł podał mi go.
-Masz zamiar mnie ignorować -Zapytała zła.Nie mam pojęcia dlaczego przecież mówiłem już jej, że nie mam ochoty z nia rozmawiać.
-ymm...myślę, że tak-powiedzialam nawet nie podnosząc głowy aby na nią spojrzeć.
Myślała, że jak mnie spotka to rzucę się w jej ramiona mówiąc jej jak bardzo za nią Tęsknilam? Grubo się mylila.
-Oh, zapomniałam tylko jedno pani powiem-podnioslam powoli głowe uśmiechając się.
-Mam nadzieję, że nigdy więcej cię nie zobaczę.

####
Sorki za błędy.

Hidden love /Cameron DallasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz