wybrana ✅

19

° David °
- porzegnałeś się? Mam nadzieje że tak - otwierałem usta żeby coś powiedzieć ale się rozłączył. Jak on ją znalazł? I kiedy wpadł na jej trop? Nie wyczułem go. Szybko się ubrałem i wybiegłem z domu. Nie mogę jej stracić. Zmieniłem się w wilka i ruszyłem w kierunku jej domu. Nie mogę się spóźnić, nie mogę. Przyśpieszyłem. Jeszcze chwila i będę na miejscu, jeszcze chwila. Jak on jej coś zrobi to go zabije! Drzwi od jej domu są otwarte na oścież. Wbiegł do domu i wciągnołem zapach. Czuje jej zapach mocny i wyraźny i jego. Skierowałem się do miejsca gdzie zapach jest najmocniejszy. Kuchnia. Rozejrzał m się po pomieszczeniu aż mój wzrok padł na czerwoną plamę na podłodze. Podszedłem bliżej i powąchałem plamę. To jej krew. Zabije! Wybiegł em z domu i ruszyłem za jej zapachem. Po jakimś czasie wybiegł em do lasu. Zapach jest tu wyraźny więc nie dawno musieli tędy przechodzić. Przyśpieszyłem, muszę zdążyć. Wiem do czego on jest zdolny więc muszę się śpieszyć. Wpadłem na jakieś zwierzę.
~gdzie moja córka! - krzyknął ojciec Elzy. Cholera jeszcze tego mi brakowało. Ale nie mogę go okłamywać bo tu chodzi o życie dziewczyny.
~ Aron ją ma ~ jej ojciec rzucił się na mnie i zaczął warczeć.
~ jak on jej coś zrobi to zabije Cię ~ zszedł ze mnie, ja szybko wstałem i ruszyłem dalej za zapachem. Słyszę że jej ojciec biegnie za mną. Jest mocno wkurzony, zresztą kto by nie był. Miałem być odpowiedzialny a zawaliła i naraziłem ją. Dotarliśmy na koniec lasu na jakąś polane. Daleko od nas jest jakieś drzewo a wokół niego jest parę ludzi. Nie myśląc ruszyłem biegiem w ich stronę.