12. Runaway

289 25 1
                                    

Wbiegliśmy do samochodu gdy usłyszeliśmy starzał broni. Odejchaliśmy z posesji z głośnym piskiem opon. Cała roztrzęsiona
siedziałam na fotelu patrząc na Zayna.

- Co powiedział Jonh?!! - niemalże krzyczy a ja nie jestem w stanie mu teraz odpowiedzieć. Nie wiem jak się uspokoić.

- Ja... on - mówię łapią oddechy. Brzuch daje o sobie znać z nerwów. Kurwa Hopey weź się w garść!

- On chce mnie sprzedać ... - mówię a Zayn przyspiesza jazdę. Pyta się czy jestem pewna swoich słów a ja przytakuje i mówię co jeszcze usłyszałam od Jonha.

Jedziemy do domu Zayna. Mężczyzna każe mi zostać w samochodzie który zamyka.

Po chwili wraca z torbą i znów jedziemy.

- Wyjeżdżamy - mówi a w jego głosie nie słychać żadnych uczuć. Gdzie mnie znów zabiera?!

- Gdzie ? - pytam pełna obaw. Znów chce mnie gdzieś wywieść. Daleko od domu.

- Tam gdzie Jonh cię nie znjadzie. Handluje kobietami od kilku lat. A ty? Jesteś warta więcej niż wszystkie te które do tej pory sprzedał - nie wiedziałam co powiedzieć. Chciał mnie sprzedać. Ale dlaczego Zayn nie chce żebym tam trafiła? Martfi się o mnie?

Hopey - Dlaczego mnie wywozisz? - pytam patrząc na niego cały czas. Jechał bardzo szybko. Nie zważał na innych kierwoców, omijał ich z wielką precyzją.

Nie patrzył na mnie.

Hopey - Kurwa odpowiedz! - krzyczę a ten uderza reką o kierownicę.

Zayn - Zamknij się!! - odkrzykuje i pociera dłonią kilkudniowy zarost.

Jest niesamowicie przystojny i seksowny.

Hopey opanuj się!!! Słyszysz?! Masz przestać myśleć o tym że jest kurwa Bogiem!

Zgodnie z jego rozkazem uciszam się i wpatruje się w szybę samochodu...

Po około 20 minutach jesteśmy na lotnisku.

Be Careful (Zayn Malik)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz