Rozdział. 3 Park Zakochanych.

205 21 0
                                    

- Nic Ci nie jest?- Zapytał troskliwie przytulając mnie do siebie.
- Nie nic, ale strasznie się bałam.- Powiedziałam trzęsąc się.
Przytuliłam się do niego i poczułam się lepiej, tak poprostu bezpiecznie. Serce zaczęło mi wracać do normalnego bicia.
- Lepiej już?- Zapytał
- Chyba tak, wiesz co? Dziękuję ze mnie uratowałeś, gdyby Cię tam nie było w tym momencie nie wiem co by mi zrobili.- Odpowiedziałam. Patrzeliśmy sobie w oczy, czułam się inaczej. To nie może być to. Miłość? Pomyślałam, lecz z niepewnością powiedziałam do Michała.
- Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
Popatrzył na mnie i tak jakoś jego nieśmiały uśmiech wszystko wyjaśniał.
- Spotkałem Ciebie, więc wierze.
Wewnątrz mnie skakałam jak głupia ale na zewnątrz powiedziałam.
- Przepraszam, przepraszam ze tak się zachowałam i uciekłam, to był mój plan żeby się nie zatrzymywać i uciec jak najdalej. Przepraszam.
- Przestań tak mówić! Ty nie masz za co przepraszać! Teraz jest najważniejsze to ze jesteś tu ze mną i jesteś bezpieczna.- Odpowiedział, wiedząc że jest mi z nim lepiej.
Po chwili przysunął dłoń za moją głowę. Wiedziałam co mnie czeka, i bałam się bo nigdy się nie całowałam.
Zamknęłam szybko oczy i stało się! To było takie magiczne. Nie wiedziałam jak się czułam porostu wspaniale! Oczywiście ten piękny moment musiała zepsuć moja dawna przyjaciółka!
- Michał! Co ty wyprawiasz?! Zapomniałeś o tym ze masz dziewczynę?! Jak mogłeś!- Wydarła się Zuzka.
- Ale, ja ja nie wiedziałam... - Powiedziałam nie wiedząc o co chodzi i nie wiedziałam co zrobić.
- Alex... przepraszam Cię ale to moja była dziewczyna, ubzdurała sobie że jesteśmy nadal razem a zerwałem z nią jakieś 3 tygodnie temu. - Powiedział tak bez wątpliwości że to prawda.
- Jak to Michał?! Zerwałeś ze mną?! Kiedy?!- Powiedziała wściekle.
- Ja nie wiedziałam nic o tym.. przepraszam ja ja  ja juz lepiej pójdę.- Powiedziałam przerażona i poszłam.
- Idź!- Krzyknęła.
- Zaczekaj Alex! Proszę!- Powiedział takim głosem jakby bał się o mnie.
- Naprawdę ja juz lepiej pójdę. - odwróciłam się, poszłam a w oczach zaczęły mi płynąć łzy.
-Jak mogłam się tak głupio zachować nic o nim nie widząc pocałować się z nim. Jaka ja jestem głupia!- Cały czas tak do siebie mówiłam.
Po chwili Michał przybiegł za mną.
- Alex ja ja ja przepraszam za nią ale naprawdę pomiędzy mną a Zuzką nic nie ma! Skończyłem z nią już dawno i nigdy nie zostawił bym Ciebie dla niej! Jesteś dla mnie najważniejsza!- Powiedział.
Zrobiło mi się jakoś słabo i upadłam.




PrzyjacieleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz