- Opowiesz mi bajkę - zapytała mała blond włosa dziewczynka, z nadzieją wpatrując się w siedzącą obok niej kobietę. W jej oczach błyszczały iskierki radości.
- Opowiem, a o czym ma być ta bajka?
Dziewczynka wzruszyła ramionami.
- O czymś prawdziwym - powiedziała po chwili zastanowienia, uśmiechając się perliście.
- No dobrze, od czego by tu zacząć, tak więc dawno dawno temu, a może wcale nie tak dawno, w pewnej krainie mieszkała dziewczyna, dziewczyna jak każda inna. Poznała ona księcia.
- I żyli długo i szczęśliwie? - spytała z zaciekawieniem słuchaczka.
- Nie widzisz, nie każda bajka ma szczęśliwe zakończenie - odparła kobieta smutnym głosem.
CZYTASZ
Camelot-królestwo nadziei
FanfictionJedna wyprawa do księgarni zmieniła wszystko. Camelot już nigdy nie będzie taki sam.