Sister's Brother cz.1🔚

♥7♥

Na razie będę dodawać krótkie rozdziały, bo nie mam weny, ale nie przejmujcie się będą jeszcze długie rozdziały.

♥DYLAN♥

Skradam się do salonu i przystaje przy ścianie i wychylam się by zobaczyć co robią. Ten jej chłoptaś robi chyba...jaskółkę? Odwaliło mu?

Kassie za to patrzy na to z rozbawieniem, a kiedy chłopak upada na tyłek, wybucha śmiechem. On odwraca się do niej i robi dziwną minkę szczeniaczka. Sprytny sukinsyn. Dziewczyna ciągle się śmiejąc odkłada talerze na stół i siada chłopakowi na kolanach oraz daje mu całusa w czoło, a ten szczerzy się jak wariat.

Mimowolnie zaciskam szczęki i wyobrażam sobie siebie na miejscu tego faceta. Och, byłoby tak cudownie być adorowanym przez tą piękną, słodką i opiekuńczą kobietkę, a ja to spieprzyłem, bo pomyślałem sobie, że lepiej jej będzie z kimś innym. I co? ....Miałem cholerną racje!!!!

Ciągnę się za włosy.

-Co ja mam zrobić? - szepcze do siebie.

- No, na przykład okazać jej miłość i wyznać co czujesz? - mówi jakiś głos.

Gwałtownie obracam się w stronę z której dochodzi głos. On??? To nie możliwe!!!

.............................................

Jak myślicie kto to może być?

Ach nie mam serca was zostawić w takiej sytuacji spróbuję dodać rozdział jeszcze dzisiaj, ale nie obiecuje. ;*

Ps. Dzisiejszy rozdział nie jest poprawiony(wybaczcie mi błędy, proszę), ponieważ moja kochana przyjaciółka wyjeżdża i nie mam serca jej zaprzątać tym głowy (zakręcona_na_świat), więc przez następny tydzień nie będą sprawdzane błędy.

PPS. Moja koleżanka której nick dałam powyżej, pisze dwa super fanfiction zachęcam do przeczytania.^^

Wasza Cudnisia :D