♥24♥

12K 600 20
                                    


Kassie

Jesteśmy już z Brooke w przymierzalni.

- Brooke!!!

- Tak!!

- Wychodzę!

- Ok!!

Prycham, popycham drzwiczki od przebieralni i okręcam się dookoła by mogła zobaczyć cały strój. Po okręceniu się staje prosto twarzą do niej, chyba jej się spodobał bo ma otartą buzie.

Śmieję się i zamykam jej buzię.

- Podoba ci się? Czekaj... - już otwierała usta by przemówić - Tak wiem to nie ten same bikini, które miałam wcześniej, ale to wszystko wina brata on mi go zniszczył, bo powiedział, że za bardzo się odsłaniam, dlatego kupiłam nowe, które bardziej zakrywa mi ciało, ale mniejsza z tym, powracając do mojego pytania, podoba ci się?

- Kassie, ten strój jest nawet lepszy niż tam ten wcześniejszy, każdemu mężczyźnie stanie na twój widok!!! - okrzyknęła Brooke.

Chyba wszystkie kobiety i dziewczynki w przebieralni to usłyszały, bo ich wzrok przeniósł się na nas ze złością.

- Brooke musisz tak krzyczeć ludzie się na nas gapią i do tego słyszały to małe dziewczynki - szepcze.

Moja przyjaciółka popatrzała za siebie i się zarumieniliśmy, gdy usłyszeliśmy jak jakaś mała dziewczynka z dwoma kucykami pyta się mamy co tacie stoi.

- Yyy.....Kassie to może my już pójdźmy do chłopaków?

- Jasne.

..............................................

Hejo!!! macie rozdziałek na maratonek ^^

Myślę, że pomysł z maratonem każdemu odpowiada?

Następny rozdział będzie, znaczy mam nadzieje Xd, że dodam dzisiaj wieczorem.

Wasza Cudnisia<3

Sister's Brother cz.1🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz