️♥Cody️♥
Ale to co poczułem i usłyszałem chwilę później wprawiło mnie w szeroki uśmiech.
Usłyszałem cichutkie jęknięcie Kassie i jej narastające podniecenie przy piersiach, a uśmiechnąłem się dlatego, bo teraz wiem, że mogę ją rozpalić jednym dotykiem moich ust.
Nagle mój uśmiech blednie i odsuwam się od dziewczyny. Ohh, na pewno będę tego żałował, ona kocha Dylana, a nie mnie.
- Kassie, mam coś dla ciebie - uśmiecham się najlepiej jak tylko mogę, by nie zauważyła mojego smutku.
Jej oczy zabłysły, a usta rozciągnęły się w radosnym uśmiechu, aż moje tętno przyspiesza.
Biorę głęboki wdech, by się uspokoić. Sięgam ręką pod łóżko szpitalne, po małe pudełeczko (oby jej się spodobało) i podaje je Kas.
Dziewczyna otwiera pudełko i ze łzami w oczach rzuca się mi na szyję.
- Dziękuje - szepcze mi na ucho i powoli się ode mnie odsuwa.
- Założyć ci? - pytam z ciepłym uśmiechem.
- Ty jeszcze się pytasz, to najpiękniejsza bransoletka jaką kiedykolwiek wdziałam, a co oznaczają te wszystkie charmsy*?
- Yyy...no tak jakby każdy z nich opowiada o naszej przyjaźni - spuszczam głowę, by nie zauważyła moich rumieńców.
- Oh, Cody, to takie urocze.
Podnoszę głowę.
- Naprawdę podoba ci się?
- No pewnie, że tak. Zapomniałeś już, że rzuciłam się na ciebie - śmieje się Kassie. - Wiesz, że cię kocham?
- Wiem - uśmiecham się do niej. - Ale nie tak, jak ja kocham ciebie - myślę sobie
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Ale z tego Cody'iego słodziak.
charmsy*: To takie zawieszki do bransoletki jak na zdj w mediach
Wasza Cudnisia❤️🐶
CZYTASZ
Sister's Brother cz.1🔚
Teen FictionSzykujcie się na porąbaną opowieść dla której nie ma odpowiedniej kategorii Xd Jest to pierwsza książka na polskim Wattpadzie opisująca miłość rodzeństwa. Ona siedemnastoletnia Kassie i on osiemnastoletni Dylan. Są kochającym się rodzeństwem, al...