Jaś:

280 20 12
                                    

Kiedy rano się obudziłem , poczułem , że coś na mnie leży. Leżała na mnie ona. Po cichu wstałem i poszedłem na dół by zrobić coś do jedzenia. Otworzyłem lodówkę. Moim oczom ukazały się dwie paczki berlinków. Nastawiłem wodę i włożyłem parówki.

----

Kiedy parówki były już gotowe, ułożyłem je na talerzu. Zacząłem jeść , a chwilę później doszła ona.

*Zapomniałam jak ona miała na imię  o_o Nazwiemy ją Angelika*

- Ooo...Myślałam , że czmychniesz przez ogródek

- Niespodzianka 

- Suprise madafaka- Zaśmiała się.

- Haha.. Happy Llama , Sad Llama..

- Mentaly disturbed llama...

* Odpalamy wideo u góry*

- Hahah kocham tą piosenkę

- Ja też

- Eyy...A tak w ogóle... To możesz powiesz mi jak to się stało, że ześwirowałaś?

- Mówiłam Ci już...

- Nie wierzę...

- Echh... Tak naprawdę..too..

- Powiedz.Mi możesz zaufać...- Powiedziałem i położyłem jej dłoń na ramieniu.

- Bo..bo ... Oni jak mnie tam zamknęli to...too- Rozpłakała się i ukryła twarz w dłoniach.

- Nie płacz- Powiedziałem i przytuliłem ją.

Jak myślisz co Oni jej zrobili? :3


Jaś i...Gimper?I Poprawiane!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz