Ty: co się z tobą dzieje?
Ty: odpisz mi w końcu
Ty: martwię się o ciebie.
Przystojniak: zadzwonię do ciebie za 10 minut.
- Dlaczego sie do mnie nie odzywałeś?!
- Przepraszam ale musiałem coś załatwić.
- Nigdy więcej tak nie rób.
- Obiecuje Lau
- Dziękuje...-westchnęłam- nadal nie znam twojego imienia. A piszemy już miesiąc.
- wiem, ale się boje..
- czego? Przecież już mnie chyba dobrze znasz
- mówiłem ci już
- no tak, wybacz. Nie ważne zapomnijmy. Co robiłeś takiego ważnego że postanowiłeś mnie olać
- wyjeżdżam za jakiś czas na kilka dni z rodziną.
- miłej zabawy- uśmiechnęłam się do telefonu.
-zazdroszczę ci.
-czego?
-musisz mieć niesamowitą rodzinę
-twoja też musi być fajna
-przyjdź kiedyś do mojego domu to pogadamy.Przystojniak: ja szkoła?
Przystojniak: San Francisco jest niesamowite.
Przystojniak: teraz ty mnie olewasz?
Przystojniak: Laura cholera odpisz
Przystojniak: Lau?
Nieodebrane połączenie od Przystojniak
*czy na pewno chcesz zmienić Przystojniak na Nienajomy*
Mocno przyciskam tak i od razu blokuje telefon i ze wściekłością kładę go na szafce mocnej. Ale dlaczego byłam wściekła i na kogo?
CZYTASZ
You have a new message from... | raura ff| [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction"Ty: Zostaw mnie w spokoju! Nieznajomy: Nie mogę.. Ty: Czemu? Ty: halo?" "Ty: Czy w końcu zdradzisz mi swoje imię? Przystojniak: Nie. Ty: Czemu? ;C Przystojniak: Bo gdy to zrobię przestaniesz być sobą.." "Nieznajomy: Widziałem cię dzisiaj. Na prawd...