13

1.1K 68 4
                                    

Shor: przepraszam że zasnąłem.

Ty: nie szkodzi ;)

Shor: jak szybko się zorientowałaś że zasnąłem?

Ty: wtedy gdy zacząłeś majaczyć.

Shor: co??
Ty: to ty nie wiesz że mówisz przez sen?

Shor: nie nabierzesz mnie. Nie mówie przez sen.

Ty: oczywiście że mówisz!

Shor: nie mówię

Ty: mówisz. Wiem lepiej, słyszałam ;*

Lily: co dziś robisz?

Ty: nie mam jakiś szczególnych planów. Czemu pytasz?

Lily: zakupy? impreza? kawa? cokolwiek?

Ty: obojętnie :)

Ty: za godzinę w galerii?

Lily: oki. Do zobaczenia ;)

Shor: Szczęśliwego Nowego Roku!! ❤

Ty: Szczęśliwego Nowego Roku

Ty: a ty trzeźwy?

Shor: to sylwester. Grzech być trzeźwym!

Ty: haha xd

Ty: więc miłej zabawy!

Shor: wzajemnie Lau!

Ty: żyjesz?

Shor: chyba nie..

Ty: weź aspiryne.

Shor: na początku bym musiał wstać z łóżka..

Ty: oh, czyli jest tak źle.

Shor: chyba urwał mi się film około 2 w nocy.

Ty: o kurwa

Shor: nic dodać nic ująć.

Shor: możemy porozmawiać? Nie mam siły pisać xd

- jezu - pierwsze co słyszę to jego westchnięcie i pomruk niezadowolenia
- mam mówić cicho?
- nie musisz. Lubie twój głos a poza tym to mam na głośnomówiącym
- okay. Więc co ciekawego działo się na imprezie?
- połowę rzeczy pamiętam jak przez mgłę.
- powinieneś tyle nie pić
- nie bądź jak moja siostra. Wracając...-westchnął znowu i chyba zmienił pozycje- chyba potłukłem kilka kieliszków.
- gospodarz był niezadowolony prawda?
- teraz pewnie jest bo wtedy to był gorzej zalany ode mnie. A i z bratem chyba coś popsuliśmy.
- szkoda że mnie tam nie było.
- uwierz mi też bym chciał
- czemu?
- bo wtedy może bym tyle nie wypił bo bym był zajęty rozmową z tobą.
- jesteś uroczy Shor.
-dobrze że mnie nie widzisz.
-a to czemu?
- na pewno nie wyglądam uroczo.
- ciężko jest mi uwierzyć że jest tak źle- cisza po drugiej stronie mnie zaniepokoiła- Shor? Wszytsko okay?
- chyba mi niedobrze- słyszałam jak szybko podnosi się z łóżka i otwiera z zamachem drzwi które uderzają w ścianę- przypomnij mi żeby następnym razem tyle nie pił. Nie chce żeby jedzenie z poprzedniego dnia wracało- powiedział po jakimś czasie.
-dobrze. Trzymaj się.

You have a new message from... | raura ff| [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz