Po usłyszeniu konwersacji pomiędzy czterema chłopakami poszła do klasy na lekcję polskiego.Lekcja jak każda inna w klasie do której uczęszczała Samantha : spanie na ławce , ignorowanie nauczyciela.
Lecz lekcja przestała być taka normalna gdy Virgie poprosiła Sam aby sprawdziła godzinę . Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że telefony osób z całej klasy znalazły się na ich ławce.
Samantha była lekko przestraszona a Virgie była dziwnie podniecona.Zapewne wpływ na to miały dwa telefony których tapeta była zdjęciem profilowym z facebooka przyjaciółki Samanthy.
Gdy po lekcji każdy odbierał telefon z ławki dziewczyn , Sam zauważyła że te dwa konkretne telefony należą do Jacoba i Harry'ego.Na jej twarzy wykwitł wredny uśmiech.
Przed ostatnią lekcją tego dnia czyli matematyką stała pod klasą ze swoimi przyjaciółmi : Virgie , Paul'em, Kate , Polly , Clarą i Olivier'em kilka metrów dalej toczyła się pewna rozmowa:
-Czy ona musi siadać tak blisko tych dwóch idiotów?! - warknął zirytowany Matt.
-Hmm...Jakby nie patrzeć to oni siedli przy niej. - Mówił Morgan dusząc śmiech.Gdyż chciał być poważny w stosunku do swojego przyjaciela.
-Mogła się odsunąć. - był coraz bardziej zirytowany patrząc na nich.
-Ale oni są przyjaciółmi więc to normalne...Ty z Jess jakoś nie przejmujesz w jakiej odległości siedzicie.
-To inna sytuacja.
Morgan zaczął się rozglądać po korytarzu szukając pomocy . I znalazł. Zobaczył Mateo , Jacob'a i Chris'a .
-Ej chłopaki chodzcie szybko!!! - krzyknął Morgan w ich stronę.
Po chwili byli przy nich .
-Co się dzieje? - Zapytał Jacob już dawno nie widział brata tak złego.
-No bo ona tam siedzi z tymi dwoma kretynami , tak blisko nich a na mnie nawet nie spojrzy podczas gdy w nich wlepia maślany wzrok ! - wytłumaczył Matt.
-W sensie że kto? - Mateo był ciekaw kim jest ta dziewczyna.
-No a kto ?! Samantha! - krzyknął .
-Eeee? Że Anderson? - Mateo doznał szoku.
Natomiast Jacob , Morgan i Chris nie wytrzymali i śmiejąc się z wyrazu twarzy Mateo jak i powodu irytacji Matt'a podpierali się ściany aby się nie przewrócić.
-Haha czyżby ktoś był zazdrosny? - zapytał Chris.
-Spokojnie Matt jeszcze tylko trzy miesiące.- Powiedział Morgan.
-Możliwe ale co będzie jak ona się nie zgodzi i będzie chciała wrócić? - Matt nie chciał aby dał się ponieść złudnym wyobrażeniom.
-Wtedy się pomyśli - Wtrącił Chris
-O czym wy mówicie? - Mateo nie rozumiał
-Ty także się wszystkiego dowiesz.
I odeszli na ostatnią lekcje zostawiając w głowie Mateo I Samantha'y wiele pytań.
CZYTASZ
Oddzielona od rzeczywistości /niecodzienna historia pewnej dziewczyny
FantasíaJej życie toczy się normalnie aż do dnia w którym ujawniają się jej magiczne moce. Ona skrycie podkochuje się w chłopaku o imieniu Matt. On podkochuje się w dziewczynie o imieniu Samantha. O jej uczuciu wie jedynie pamiętnik z wierszami. O jego uczu...