Z dwóch stron

50 4 1
                                    


Samantha przebudziła się o 6:50. Przygotowała do wyjścia.Szybko zamknęła drzwi i popędziła do szkoły na spotkanie z Jess.

Wchodząc do biblioteki zauważyła przy stoliku obok Matt'a , Jacob'a i Mateo siedzi Jess.

-Eee hej Jess to możemy pogadać? - zapytała nieśmiało gdyż Matt siedział niecały metr od niej.

-No cześć Sam , to chodzmy . - powiedziała po czym wstała i usiadła o kilka stolików dalej.

Samantha szybko do niej podeszła i razem z nią usiadła przy stoliku.

-No więc co takiego strasznego się dzieje ? - zapytała wesoło.

-Wczoraj w moim domu był jakiś dziwny facet i jak zapytałam go co tu robi zniknął w czarnym dymie. -  wyznała odrobinę za głośno.

- Eee a jesteś pewna że ci się nie przyśnił ten facet ? - zapytała lekko zbita z tropu Jess.

-No coś ty ! Zresztą ja go skądś kojarzę ... - zastanawiała się .

W tym samym momencie gdy do sali weszła Samantha Matt , Jacob i Jess obmawiali plan dotyczący dziewczyny.Mateo patrzył na nich z politowaniem przysłuchując się jednak ich słowom .

Gdy dziewczyny odeszły od ich stolika i siadły kilka miejsc dalej chłopacy zamyślili się na chwilę .Ich myśli przerwał krzyk Samanthy :

-Wczoraj w moim domu był jakiś dziwny facet i jak zapytałam go co tu robi zniknął w czarnym dymie.

Matt i Jacob spojrzeli po sobie.

-Ee Matt kto tam miał być przed nami i Bellą? - zapytał skołowany Jacob.

-Chyba...Snape... - powiedział niepewnie chłopak.

-Hmm no to ma ...przesrane. - powiedział cierpko drugi.

-Wariatka ... -mruknął Mateo nie zwracając uwagi na rodzeństwo.

Po około dziesięciu minutach Samantha i Jess opuściły bibliotekę.Jednak brunetka wychodząc rzuciła Matt'owi dłuższe spojrzenie.

Idąc korytarzem z Jess zaczęła się jej przyglądać.

Dziewczyna była wyższa od niej i była blondynką z długimi prostymi włosami. Jej twarz była trochę bardziej zaokrąglona od Samanthy. Oczy miała w kolorach szarości i mimo że wyglądały na zimne migotały w nich wesołe iskierki.Nos miała zgrabny i mały a usta lekko różowe i perfekcyjnie wykrojone.

Jess tak jak Samantha nie malowała się . Mimo to bardzo ładnie wyglądała.Ubierała się zwykle w rurki , trampki , koszulkę i wygodną bluzę .

Przez ramię przełożoną miała czarną torbę.

Po chwili podbiegł do nich chłopak Jess porywając ją na jakąś okropnie ważną rozmowę.

Samantha mając jeszcze godzinę do pierwszej lekcji usiadła na ławce pod klasą , wyjęła powieść ,,Podaruj mi miłość" i zagłębiła się w niej.

**

W tym samym czasie w Riddle Manor pojawił się owy tajemniczy mężczyzna z lustra.

Machnął on patykiem  a przy drzwiach pojawił się dziwnie wyglądający mały stwór.Miał na sobie białą czystą i zadbaną szmatkę , jego oczy były wielkości ,,magicznej kuli do wróżenia" , a uszy wyglądały jak dwa duże naleśniki.

-Witamy w Riddle Manor panie Snape. Co pana do nas sprowadza? - zaskrzeczało stworzenie.

- Przyszedłem do Tom'a - odpowiedział beznamiętnym tonem .

-W takim razie Zdrajca prowadzi . Proszę za mną .- powiedział skrzat.

Po chwili stali przed ogromnymi machoniowymi drzwiami ze srebrnymi klamkami w kształcie wijących się węży.

Skrzat zapukał i zniknął .

-Wejść - powiedział zimny głos.

-Witaj Tom - powiedział mężczyzna przekraczając próg pomieszczenia.

-Oh to ty Severusie. - widocznie ucieszył się brunet przywołując na swoją twarz lekki i szczery uśmiech.

-Tak...widzisz pojawiła się pewna komplikacja dotycząca twojej córki. - powiedział niepewnie czarnowłosy.

-Jakie?

-Hmm ... Takie iż mnie zobaczyła zaraz po tym jak pojawiłem się w pokoju i jak znikałem w dymie.

-Yhh - westchnął - To nie są komplikacje! To poważna sprawa! - warknął.

-Wiem. Ale z tego co wiem Jess zmieniła jej pamięć.

-To dobrze ... bardzo dobrze - odetchnął.

Gdy brunet nie odzywał się przez pięć minut czarnowłosy domyślił się że to koniec rozmowy.

Jednak zdziwił się gdy usłyszał :

-Nie idz.Margaret zaraz wróci i zasiądziemy śniadania.

Skinął głową i ponownie zasiadł w czarnym skórzanym fotelu .

Po chwili pogrążyli się w rozmowie na temat nieświadomego niczego jeszcze Albus'a Dumbledore'a .


______________________________________________

jest :D

/buraczeg<3


Oddzielona od rzeczywistości /niecodzienna historia pewnej dziewczynyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz