Justin nie był świadomy tego, że Melanie jest w tarapatach. Siedział z Nick'iem na tarasie i słuchał swojego ulubionego zespołu.
- Stary, coś za spokojnie w tym mieście- Nick mruknął, Justin spojrzał na niego.
- Powinieneś się cieszyć, a nie marudzić- westchnął szatyn.
- Ale tak jakoś nudno jest- brunet wstał i podszedł do barierki.
Charakterystyczny dzwonek IPhone'a wydobył się z kieszeni Justin'a. Chłopak wyjął telefon i odebrał. Dzwonił Kendall.
- Bieber mamy problem- wydyszał.- Już do was jadę.
- Co się stało?
- Porawli Melanie.
- Czekaj, co? Skąd to wiesz?- szatyn uniósł brew i spojrzał na bruneta, który przygladal mu sie z zaciekawieniem.
- Bo to widziałem.
- Dobra, będziemy czekać przed domem.
Bieber wstał, machnął ręką do Watson'a na znak żeby szedł za nim i ruszyli w stronę wyjścia. Serce szatyna biło co raz mocniej, martwił się o nią i nie wiedział dlaczego lecz w głębi serca wiedział, że zależy mu na niej.
Melanie siedziała przy bracie i starała mu się pomóc. Jakiś chłopak skopał go i Luke ledwo kontaktuje.
- L proszę trzymaj się- zapłakała.- Zrobie wszystko żeby nas stąd wydostać.
- M kocham Cię- ledwo wypowiedział te słowa.
- Lukas nie zostawiaj mnie proszę! Ja Ciebie też kocham, bardzo!- przytuliła się do niego.
Bała się, nie chciała go stracić był dla niej bardzo ważny. Nie wiedziała co ma robić, chciała stąd jakoś uciec. Ale jak?
- Zaraz się porzygam- usłyszała głos siostry.- Co powiecie na mały prezent ode mnie?
Blondynka zapaliła wszystkie światła, a Melanie widząc swoją siostrę Lanę całą we krwi rzuciła się na Ane. Uderzyła ją z pięści w twarz, następnie kopnęła w brzuch.
Jej starsza siostra upadła na ziemię, brunetka podbiegła do młodszej. Była nieprzytomna.- Ty szmato!- warknęła, a do jej oczu ponownie napłynęły łzy.- Jak mogłaś jej to zrobić! Nie wiem czego od nas chcesz, ale zostaw ich w spokoju!
- Jak to czego?- splunęła krwią i wstała.- Chcę informacji o Bieber'ze.
- Już Ci mówiłam, że nie znam go zbyt dobrze, tak? Jesteś głucha?- wykrzyczała.
Nagle drzwi od pokoju otworzyły się gwałtownie, a w nich stanął Justin z Nick'iem i Kendall'em.
- Witaj Ano- Nick popatrzył na blondynke.
- Nick- warknęła.
Justin podszedł do Lany, wziął ją na ręce i wyszedł.
- Gdzie on kurwa? Bieber wróć tu!- Ana miała już pójść za nim, ale Kendall ją zatrzymał.
- Nigdzie nie idziesz- zacisnął mocniej rękę na jej ramieniu.- Melanie idź. Zajmę się twoim bratem.
Brunetka wyszła, po drodze minęła kilka ciał leżących na ziemii. Odwróciła głowę w lewo i momentalnie zrobiło jej się biało przed oczami. Starała się podejść do ciała całego we krwi, ale nie zdołała. Zemdlała.
Justin's POV
Położyłem siostrę Melanie na tylnim siedzeniu i ruszyłem z powrotem do budynku. Drzwi, które kiedyś były całe teraz leżały z dziurami na podłodze. W środku śmierdziało alkoholem i stęchlizną. Przed oczami mignęła mi upadająca Melanie, podbiegłem do niej i zacząłem lekko klepać po policzku.
- Halo, ej- szepnąłem.- Kurwa weź nie żartuj.
Wstałem i pobiegłem do chłopaków. Kendall ciągnął Ane za włosy w stronę wyjścia z pokoju.
- Zapłacicie za to- warknęła.
- Melanie zemdlała- wychrypiałem.- Albo ona udaje albo coś z nią nie tak.
- Dobra. Bierz jej brata, Kendall weźmie tą tutaj- wskazał na blondynke.- A ja się nią zajmę.
Podeszłem do Lukasa i ukucnąłem.
- Dasz radę się podnieść?- zapytałem, brunet pokiwał twierdząco głową.
Pomogłem mu wstać, zarzuciłem jego rękę na moje ramię i powoli wyszedłem na zewnątrz. Doszedłem do auta, otworzyłem tylbie drzwi i posadziłem go.
*godzinę później*
Siedziałem w salonie, co kilka minut zerkając na dziewczynę. Przypatrywałem się jej klatce piersiowej aby upewnić się czy oddycha. Otworzyła oczy i zwróciła głowę w moją stronę.
- Justin...- szepnęła i usiadła.
- Połóż się, odpoczywaj- podszedłem do niej, gdy dziewczy a się położyła przykryłem ją kocem.
- Justin- znów szepnęła, a z jej oczu poleciały łzy.- On tam był...o-on nie żyje.
- Kto, kochanie?- zapytałem i uniosłem lewą brew.
- Cameron..
___________________________________Przybywam do was z nowym troszkę dłuższym rozdziałem. Przepraszam was za to, że rozdziały nie są dodawane regularnie, ale ostatnio mam źle chwile i trudno mi jest coś pisać.
Jeżeli są jakieś błędy w tekście to też przepraszam.I dziękuję za ponad 20k wyświetleń!
Powiem wam, że jestem ciekawa o co chodzi z Cameronem..Bo sama nie wiem co wymyślę
Piszcie co sądzicie o rozdziale!❤❤
Do napisania!❤❤