"proposition?"

960 72 21
                                    

Zebrałam swoje włosy w luźnego koka na samym czubku głowy. Przeciągnęłam się leniwie i doszłam do wniosku, że faktycznie był to długi i męczący dzień.

Stałam na środku mojego pokoju myśląc jak podłączyć telewizor, kiedy zza moich drzwi dobiegł mnie głośny dźwięk. Wywracając oczami obróciłam się w ich stronę, widząc oczywiście Luke'a. 

-Słyszałam od twojego ojca, że nigdy nie ma cię w domu. Czemu wciąż tu jesteś?

Chłopak oparł się o framugę drzwi, ironicznie się śmiejąc.

-Jesteś bardzo zabawna, dzieciaczku.


Zdecydowałam się go ignorować, niż dalej brnąć w rozmowę z nim. Wróciłam do podłączania mojego telewizora. To wcale nie tak, że chciałam być oschła dla niego. Sam mnie do tego zmusił. Tym bardziej, kiedy dorastało się jako jedynak. Nie trzeba było z kimś dzielić domu. Jakbyście wy się czuli? 

Przewróciłam oczami i odwróciłam się w stronę mojego kochanego przyrodniego braciszka. 

Nic się nie zmieniło, dalej jest dupkiem. 

-Ostatnie pudełko.- powiedział cicho kopiąc je w moją stronę.- Nie wiem co tam jest, ale jest cholernie ciężkie. Kopnął je je po raz kolejny.

-Myślę, że nie powinieneś kopać moich rzeczy Luke.- Warknęłam.

-"Myślę. że nie powinieneś kopać moich rzeczy Luke."- Zakpił sobie ze mnie, mówiąc to bardzo wysokim głosem, śmiejąc się z samego siebie.

Kolejny raz kiedy mnie przedrzeźnił. Odchodząc od niego, rzuciłam się na łóżko, włączając telewizor. Wybrałam kanał MTV i odłożyłam pilot na kartonowe pudełko a kiedy przekręcałam się, aby położyć się wygodniej, moje łóżko zaskrzypiało pod ciężarem czegoś na brzegu. 

Zauważyłam blondyna kładącego się perfidnie na samym środku, nawet nie zdejmując butów.

-Nie bardzo lubię ten program.- Założył ręce za głowę, rozsiadając się wygodniej.-Wolę "Jak poznałem twoją matkę", więc, możesz przełączyć.

Czy ten dzieciak jest normalny? No właśnie, chyba nie.

-Na nic innego nie będę przełączać.-Przekręciłam się na łóżku, łapiąc za jego koszulkę.-Wyjdź z mojego pokoju. 

Kąciki jego ust uniosły się, i uwolnił się z mojego dotyku.

-Mam dla ciebie propozycje mała siostrzyczko.

-Wolę, jak nazywasz mnie po imieniu.- Burknęłam.

-Propozycja?- Powtórzył. Byłam pewna, że teraz już nie da mi spokoju.

-No, dalej.

Zmierzwił włosy ręką, biorąc głęboki wdech. 

-Więc,-Zaczął śmiale.- Skoro będziemy mieszkać razem, przydałoby się trochę się poznać. Wiesz, tym bardziej, że nasze pokoje są tuż obok siebie. Chce wiedzieć o tobie wszystko.

-Wszystko czyli co?- Zadrwiłam.- Nie, dzięki. Wolę zachować swoją prywatność póki tylko mogę.

-Przemyśl to.- Zaśmiał się.- Jaką mam mieć pewność, że nie jesteś przywódczynią gangu i nie sprzedajesz narkotyków? Wiesz, muszę chronić mojego ojca.

-Spokojnie, nie jestem żadnym z powyższych. 

Wstając, złapał pilot, który wcześniej odłożyłam, po czym zaczął skakać po kanałach. Przyglądałam się jego profilowi. 


-Ile masz ty właściwie masz lat? Wyglądasz za dorośle, żeby dalej mieszkać z ojcem.- Wstałam otwierając kolejną paczkę, wyciągając z niej książki i przyglądając się im chwilkę. 

-Myślę, że to ani trochę nie jest twoim biznesem kochana.- Zaśmiał się cicho.

-Może nie jest,- Zaczęłam,- Ale ty i tak mi odpowiesz. 

-No nie wydaje mi się.-Westchnął głośno.- Czyli będziemy musieli przynajmniej udawać, że się lubimy. 

-Jakie ty dzisiaj masz świetne pomysły! Musze cię zmartwić. Na 100% nie będę tego robić.

-Czemu?

-Bo moja mama będzie myśleć, że mi to pasuje. A wyobraź sobie, nie pasuje.- Tym razem, to ja sobie z niego zadrwiłam.- Nawet nie mam zamiaru cię lubić, więc nie ma nawet takiej opcji, żebyś mnie do tego zmusił.

Zmarszczył brwi i spojrzał się na mnie wrogo.

-Nawet mnie nie znasz.

-Wystarczy mi tyle co wiem.

-Czyli co?

-Że jesteś dupkiem.

Wstał obrażony z mojego łóżka kierując się do wyjścia.

-A dla twojej informacji. Mam siedemnaście lat.

Wyszedł z mojego pokoju zamykając z hukiem drzwi.


kurwa.


--

50 wyświetleń i następny rozdział. Kocham buska


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 04, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

the stepbrother // luke hemmings PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz