15

732 41 4
                                    

*dwa dni później od ostatniej rozmowy*
*noc 3:46*

ja: mogę ci zaufać?

stalker: tak, pewnie

stalker: coś się stało?

ja: jestem głupia, bo chce się zwierzyć osobie, której nie znam totalnie, nie wiem nawet jak wygląda ect

ja: nie możesz nikomu powiedzieć, rozumiesz?

ja: zwierzając ci się dowiesz się dlaczego ostatnio dziwnie się zachowywałam i czemu mnie nie było w szkole

stalker: Gigi, spokojnie

stalker: napisz mi o co chodzi, zaczynam się denerwować

ja: nie ja...

ja: ja nie mogę jednak, przepraszam

Szybko wyłączyłam telefon i schowałam go do szafki. Jestem tchórzem.

Od kiedy pamiętam.../c.h.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz