Następnego dnia grzecznie wstałam z łóżka.
Rodzice dziś zostają w domu, gdyż w firmie, w której pracują jest remont i po prostu nie mają jak pracować.
Oczywiście ucieszyłam się z tego powodu, że będę mogła spędzić z nimi trochę czasu sam na sam.Wzięłam szybki prysznic i zbiegłam do salonu gdzie czekali na mnie już rodzice.
- To jak? Może małe zakupy? - spytała mama, uśmiechając się szeroko.
- Później pójdziemy na obiad i trochę pozwiedzamy miasto. Co ty na to? - odezwał się tym razem tata.
- Jestem za! - ucieszyłam się.
•••
Szliśmy główną ulicą Port Talbot, te miasto jest naprawdę piękne!
Ludzie wydają się być tacy mili. Nie to co w Londynie. Wszyscy patrzą na ciebie pod kątem ubrań, wyglądu czy tego ile masz pieniędzy. Tu wydaje się to nie być aż takie ważne i to mi się najbardziej podoba.
W pewnej chwili usłyszałam dźwięk powiadomienia z mojego telefonu. Wyjęłam go i odczytałam wiadomość.od: pojeb kurwa
Hejka kochaniedo: pojeb kurwa
Weź się odpierdol, bo serio mam cię dość 😃Schowałam komórkę spowrotem do kieszeni. Żaden debil nie zepsuje mi dzisiejszego dnia.
- Kto to był? - spytał tata.
- A, pomyłka po prostu. - wzruszyłam ramionami.
Po parunastu minutach poczułam kolejną wibrację. Ja się zabije jeżeli to znowu on.
Kolejny raz wyjęłam telefon i spojrzałam na sms'a.od: Charlie
Hejka Shay, jak tam? Głowa boli?Uśmiechnęłam się pod nosem widząc, że to wiadomość od blondyna.
do: Charlie
Hejka. U mnie okey, pierwszy raz od dwóch tygodni mogę spokojnie spędzić czas z rodzicami. Nawet ból głowy by mi nie przeszkodził 😂od: Charlie
Gdzie jesteście? W domu czy na mieście?do: Charlie
Na mieście, a co? Chcesz się dołączyć? xxod: Charlie
Nie no co ty, nie będę wam przeszkadzałdo: Charlie
Rodzice i tak zaraz będą marudzić, że chcą już do domu, a ja będę się nudzić. Proszę?od: Charlie
No okey, przyjść po ciebie do domu czy wyjść na miasto?do: Charlie
Na miasto, jestem przy Grove Placeod: Charlie
Niedługo będę 😁😘Zostałam w domu yay, z jednej strony się cieszę z drugiej nie boshe boje się :(((