Dom

164 13 3
                                    

Na początek trochę ogłoszeń parafialnych a otóż będe od czasu do czasu pozdrawiać jakąś osobę która mnie czyta i motywuje do pisania. Dziś tą osobą jest : Nie_Typowa , sprawiasz że chce mi się pisać ;) A teraz przejdźmy do opowiadania.

Wybiła 18.10, mogłam już wyść ze szpitalala. Gdy wychodziłam jeden z lekarzy szepną mi do ucha :

-Masz naprawdę kochającego chłopaka , cały czas stał przy tobie...no...oprócz tego że poszedł we wtorek do lidla :D ale to poto by kupić ci kwiaty.

Uśmiechnełam się do doktora i przyszpieszyłam kroku by dogonić Adama. Gdy go dogoniłam złapał mnie za rękę i ślismy tak calą drogę do jego domu. Kiedy doszliśmy zaprowadził mnie on do swojego pokoju i kazał usiąść na lóżku. Cały pokój był od gadżetów do nagrywania typu : Mikrofony , GreenScreeny , komputery , kamery itp. 

-Wow. Ile ty tego masz. Powiedziałam wpatrując się z niedowierzeniem,

-No trochę tego jest...a ty nagrywasz na YT ? Zapytał zaciekawiony.

-Noooo tak ale...moje filmy mają góra po 5 like a twoje po 500tyś. Powiedziałam ze smutkiem.

-To mam pomysł...pokażesz mi swój kanał ? 

-Ok. I pokazałam mu mój kanał.

Wyszukaliśmy kanał , klikneliśmy na jeden z filmów i oglądaliśmy do połowy. W tedy Adam rzekł :

-WOW . Naprawde fajnie nagrywasz masz bardzo wesoły i przekonujścy głos...jak widzę starasz się nagrywać jak najbardziej profesjonalnie mimo że nie masz sprzętu. Powiedział chłopak z wielką radością.

-Dzięki staram się ;) .

-Czekaj chwilkę...Adam właczył mi grę i powiedział :

-Pograj sobie bo widzę że lubisz grać , a ja zachwilę wróce. 

Jak powiedział tak się stało . Włączył mi jakąś gre w której tzeba było chodzić bo tropikalnych lasach i szukać kawałków mapy bo dotzeć do domu. Po kilku minutach przyszedł Adam z tacą , ba której znajdowały się saszłyki z owoców między innymi był tam : Banan ,Jabłko , pomarańcza , grejfrut i kilka innych.

-Proszę to kolacja dla ciebię...rzekł Adam .

-Ohh...dziękuje nie trzeba było.

Gdy zjedliśmy przepysznościową kolację to ja położyłam się w łożku i oglądałam sb facebooka , instagrama i inne. Adam w tym czasie z zaciekawieniem i radością oglądał moje odcinki na YT. Po pobejrzeniu jednego z nich rzekł :

-To ty masz jutro urodziny ?...którę ? 

-Tak...14..

-Aha ok. Tak tylko pytam...

Po kilku godz. Czytania facebooków spojrzałam że wibiła 23.30. W tym momęcie Adam rzekł

-Jutro masz ważny dzień , więc lepiej się wyśpij bo sen to zdrwie...mną się nie przejmuj ja będe tu tylko mątował film ;) .

-No dobrze...to dobranoc ;)

-Dobranoc Księżniczko...rzekł.Po czym odrazu zasnełam.

-



Jedno słowo "NARUCIAK"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz