Casting, casting i po castingu.
Kurdee zaraz mają ogłosić wyniki. Amber już czatuje przy drzwiach sali gimnastycznej.
Po chwili zza dużych, drewnianych drzwi wyłonił się reżyser wraz z Michaelem, widziałam jak większość dziewczyn mdleje na widok sławy, ale mnie to nie ruszało. Teraz liczyło się tylko to czy dostanę jakąkolwiek rolę w tym filmie.
Nagle poczułam ogromny ucisk na moim nadgarstku, to była Amber... ta wariatka ściskała mi rękę tak mocno, że nie czułam w niej dopływu krwi. W końcu nie wytrzymałam z powodu bólu bo gniotła mi nadgarstek co raz mocniej:-Amber! Ty wariatko! Opanuj sie!-wyszeptałam prawie krzycząc.
-Co? -spojrzała w dół na moją ręke po czym zaraz dodała:
-A no dobra, dobra już nie bedę.Blondwłosa posłała mi rozgrymaszony uśmieszek, który odwzajemniłam równie grymaśnie.
Po dłuższej chwili oczekiwania w końcu rozległ się donośny głos reżysera:
-Uwaga! Uwaga! Proszę wszystkich o ciszę! O tuż wybraliśmy z pośród was wszysykich tylko parę osób, które będą miały zaszczyt zagrać w tym filmie! Okej! Teraz stojący tu obok mnie Michael Jackson, jak wiecie Król Popu i nadzorca całej produkcji będzie wyczytywał nazwiska wybranych przez nas osób, a te prosimy o
wystąpienie!- starszy facet nareszcie skończył swoją niezwykle długą przemowę po czym wręczył jakieś kartki stojącemu obok młodemu...może miał z 24-25 lat nie więcej...przystojnemu mężczyźnie. Ten ciągle się uśmiechając zaczął czytać z listy:-Okej. To najpierw główna rola, którą objęła... Jennifer Hewitt!
,,Co? To nie możliwe! To nie dzieję sie naprawdę! "-zasypywałam się tonami niedowierzających samych sobie myśli, gdzie Amber piszczała mi nad uchem z radości,że mi się udało, ale ja?
Ja stałam jak słup soli. Nie mogłam się ruszyć, nic żadnego gestu. Byłam jak sparaliżowana.Po chwili znów rozległ się ten piękny głos...był taki melodyjny,gładki,aksamitny...
,,O Boże! Jenny! Ogarnij się!"-karciłam się w myślach kiedy sam Jackson ponowił pytanie:-Halo! Jest tu taka?
Ja dalej nie mogłam się ruszyć ani wydusić z siebie najmniejszego słowa do czasu gdy Amber wypchnęła mnie na środek korytarza.
Nie wiedziałam co mam robić...
Czułam się dziwnie, a wyglądałam pewnie jeszcze dziwniej. Nie wiem jak to powiedzieć, ale ja chyba się...bałam.-Ooo! Jest nasza zguba!-usłyszałam po raz kolejny ten głos. Głos, który przeszywał moje ciało, przez który dostawałam dreszczy. Szczerze mówiąc nie wiem czemu się tak działo, przecież ja nawet nie znam tego człowieka.
Facet z bujnymi, kręconymi włosami posłał mi promienny uśmiech ukazując przy tym szereg śnieżno białych zębów.
Myślałam, że się rozpł...
,,Co! Chwila! Stop! Co się ze mną dzieję! Jennifer weź ty sie w garść i ogarnij!"-gadałam pod nosem sama do siebie.
Kiedy ja niepewnie szłam w stronę ściany , pod którą miałam stanąć
wokalista wyczytywał resztę osób w tym nieziemsko pod ekscytowaną Amber.
Gdy ogłaszanie wyników dobiegło końca, ponad dwieście osób rozeszło się z powrotem do sal wykładowczych, a rolę dostało może z pięć.Do każdego z nas podszedł reżyser i rozdał jakieś formularze po czym oznajmił:
-To co właśnie trzymacie w dłoniach to umowa do tego filmu. Musicie dokładnie się z nią zapoznać i podpisać po czym zwrócicie mi ją już na planie.
Pragnę przypomnieć, że jeżeli zobowiążecie się do gry w filmie to nie wolno wam zerwać umowy aż produkcja dobiegnie końca, chyba że chcecie zapłacić tak zwaną karę w wysokości
500 000$.
Okej...to by było na tyle co do umowy...
CZYTASZ
You are Not alone ~MJ~ ||ZAWIESZONE||
Fiksi PenggemarJennifer, mimo trudnej przeszłości stara się żyć jak każda normalna dziewczyna. Razem z najbliższą przyjaciółką Amber, poświęca się swojej największej pasji jaką jest aktorstwo. Chcąc spełnić marzenia, próbuje swych sił w castingu. Nie ma pojęcia...