No cóż.. Nie zabiłam nikogo (przynajmniej nie w tej części) i wszyscy są szczęśliwi! Ziall się zaręczył i żyją sobie długo i szczęśliwie, może przeżyję do następnego opowiadania hahaha. Przecież bym nie napisała smutnego zakończenia! (I to wcale nie dlatego, że wiem, że kucio69 zrobiłaby mi krzywdę przy pierwszej okazji którą będzie poniedziałek). Chyba po to pisze się drugie części, by kończyły się dobrze, co nie? :)
Bardzo Wam dziękuję, że byliście ze mną, Niallem i Zaynem :) Wiem, przez większość czasu nienawidziliście mnie i Zayna, czasami nawet Nialla, haha.
Wszystkie Wasze gwiazdki i komentarze, naprawdę dużo dla mnie znaczą.
Kocham Was! Mam nadzieje, że nie długo zobaczymy się przy jakimś następnym moim opowiadaniu! (Jeżeli uda mi się w końcu coś wymyśleć, eh)
Jeszcze raz dziękuję! Wasza Marysia :) x
YOU ARE READING
You Are Mine 》Ziall ✔
FanficI jeszcze znajdę więcej sił Będę walczył, będę kochał Będę się o ciebie bił Druga część fanfiction "I Am Yours"
