Rozdział 3.

1.4K 68 2
                                    

Koncert jak się okazało był już jutro ( piątek ). Bardzo się stresowałam i w szkole nie mogłam się wogóle skupić. Do tego Diego cały czas wpatrywał się we mnie.

***
Po skończonych lekcjach jak zwykle wracałam do domu z Nicole. Była strasznie podniecona tym, że spotka swojego Harrego Stylesa. Z tego co pamiętam Harry był najbardziej rozrywkowy i towarzyski. Poderwał chyba połowę dziewczyn z ostatniego obozu.
Wchodząc przez furtkę usłyszałam krzyki i dźwięk wyrzucanych walizek.
- Jak mogłeś!- krzyczała moja mama, a w oczach miała łzy.
- Skarbie przepraszam- błagał ojciec, jednak matka nie chciała go słuchać.
- Może mi ktoś powiedzieć co to się dzieje - zapytałam.
- Tak, twój ojciec mnie zdradzał od 2 lat z sekretarką, która jak się teraz okazało jest w ciąży.
Zatkało mnie. Był to dla mnie wielki cios. Mimo, że rodzice nie poświęcali mi wiele czasu, bardzo ich kochałam.
- Melissa... - zaczął tata, jednak ja mu przerwałam.
- Myślałam, że jesteś innym człowiekiem. Jesteś kłamcą! Nie poświęcacie mi uwagi, ale nie wiedziałam, że możesz zrobić coś takiego. - krzyczałam i płakałam. - Nie jesteś już moim ojcem...
Ojciec z opuszczoną głową zabierał swoje walizki. Mama popatrzyła się na mnie ze współczuciem.
- Córeczko przepraszam... Obiecuje, teraz zaczne poświęcać Ci dużo uwagi.
- Co teraz sobie o mnie nagle przypomniałaś! Wiesz wogóle coś o mnie? Co lubię, czy mam przyjaciół? Nic nie wiesz, bo czuje jakby nie było Cię całe moje życie...
Wbiegłam na górę po schodach i z płaczem schowałam głowę w poduszki. Nie mam już pełnej rodziny. A jutro czeka mnie bardzo trudny dzień...

Camping love <3 Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz