*****OCZAMI IVI*****
Kiedy Ash wyszedł zrobiło mi się jakoś smutno. Poczułam się samotnie, nie wiem czemu ale chciałabym żeby tu był i mnie całował. Co ja gada! Chyba mi odbiło! Nie, nie to nie możliwe. Ja chyba nie... Nie mogłabym w tak krótkim czasie... nie to nie może być prawda. Chyba jednak to prawda... Ja, ja... ja ZAKOCHAŁAM SIĘ W ASH'U! OMG!!! Tak. Przyznaję się.
JA IVI MOORE KOCHAM CAŁYM SERCEM I UMYSŁEM BRATA MOJEJ PRZYJACIÓŁKI, ASH'A WILLAMSA.
Muszę mu to powiedzieć czym szybciej tym lepiej. Mam pomysł! Zrobię dziś kolację i go zaproszę. Jak zjemy powiem mu co czuję. Tak! Właśnie tak zrobię. Biorę się szybko za sprzątanie, gdy wszystko jest czyste, chwytam się za gotowanie. Kiedy wszystko było czyste a kolacja gotowa zadzwoniłam do Ash'a.
- Hej Ash.
- Hej Ivi.
- Chciałabym cię serdecznie zaprosić na kolację.
- Spoko, o której mam być.
- Dasz radę być u mnie za pół godziny?
- Już się szykuję, do zobaczenia.
- Do zobaczenia. - Rozłączyłam się i pobiegłam szybko się umyć i ubrać. Wybrałam czarną, szyfonową sukienkę z trenem, pod biustem zdobioną akrylowymi kamieniami. Bardzo efektowna kreacja na tą okazję. Do tego ubrałam czarne szpilki oraz kolczyki z akrylowymi kamieniami. {(zdjęcie poniżej)]
O równej 18 : 30 zadzwonił dzwonek. Ash wyglądał nieziemsko.
- Wyglądasz seksownie! - Powiedział wręczając mi białą różę i całując w policzek.
- Ty także. - odpowiedziałam puszczając mu oczko. - Zapraszam do jadalni.
Zjedliśmy w ciszy, rozkoszując się cichą melodią lecącą w tle. Atmosfera była bardzo przyjemna. Czułam się jak Księżniczka. Wypiwszy kieliszek czerwonego wina postanowiłam wyznać mu swoje uczucia.
- Ash muszę ci coś powiedzieć.
- Ja Tobie także Chciałbym ci coś powiedzieć. Ale zacznij.
- Bo chodzi o to że mimo iż krótko się znamy, mi na tobie bardzo zależy...
- Mi na tobie też!
- Zależy mi ale nie jak na przyjacielu lecz bardziej, jak na kimś bliski. Chciałam przez to powiedzieć że zakochałam się w Tobie.
- Możesz to powtórzyć?
- Ash Kocham Cię. Wiem że to głupie ale...
- Nie to nie jest głupie Ivi, ja też Cię Kocham. - Powiedział podchodząc do mnie.
- Naprawdę?
- Tak. - Rzekł wpijając się w moje usta. Ma takie miękkie, duże i pyszne usta. Mrrr!
- A ty co chciałeś mi powiedzieć? - Spytałam gdy oderwaliśmy się od siebie.
- Ach tak. Ivi czy zechciałabyś wyjść za mnie? - Spytał klękając przede mną na jedno kolano i wyciągając przepiękny pierścionek.
Z wrażenia aż się popłakałam. Byłam tak szczęśliwa że nie mogłam nic powiedzieć.
- Oczywiście rozumiem że to wcześnie i jeśli nie chcesz to nie musisz się zgadzać...
- Ty chyba żartujesz! Oczywiście że za ciebie wyjdę! - krzyknęłam i rzuciłam się mu na szyję.
Całą noc spędziliśmy na kochaniu się i upajaniu sobą nawzajem.
*********************************************************
Siedem miesięcy później Ivi i Ash wzięli ślub. Natomiast za dwa miesiące mają pojawić się na świecie ich dzieci, gdyż podczas upojnej nocy po zaręczynach okazało się że Ivi jest w ciąży. Będą mieli bliźniaków: córkę Angel i syna Liama. Aktualnie mieszkają w domu Ivi który wyremontowali. Są szczęśliwi i planują mieć dużą gromadkę dzieci.
KONIEC!
Zakończyłam tak szybko z powodu braku wolnego czasu. W tym roku piszę egzaminy i nie mam po prostu kiedy pisać rozdziały :( Mimo to postaram się w wolnym czasie dodawać jakieś rozdziały przesuwając jak najdalej zaręczyny i ślub, ale nie obiecuje że to się stanie za szybko.
CZYTASZ
Poznaj siebie...
RomansaIvi Moore - Ma 19 lat i mieszka sama. Ivi jest najpopularniejsza, każdy ją zna i kojarzy jak nikogo innego. Dużo imprezuje mimo to jest wzorową uczennicą. Swoją urodą i inteligencją jest w stanie rozkochać w sobie każdego. Postanawia odmienić brata...