Chłopcy mieli szczęście, gdyż zdążyli na rozdanie świadectw, a ominęło ich długie i niezwykle nudne przemówienie dyrektora. Kookie musiał dołączyć do sektora swojej klasy zostawiając Jimin'a przy krzesłach dla gości. Starszy wybrał sobie takie miejsce, by swobodnie obserwować swojego chłopaka. Nie uszło więc jego uwadze, że młodszy wyciągnął telefon.
Jungkook: A jaki prezent dostanę? ^^
ChimChim uśmiechnął się do ekranu. Wbrew pozorom Kookie był bardzo dzielny, potrafił znosić codziennie te przykre incydenty i nadal się uśmiechać i żartować.
Jimin: Kupony na przytulanie i buziaki ❤
Jungkook: Aha. ( ̄へ ̄井)
Jimin: Usuń tę kropkę-wpierdolkę! (>_<)
Jungkook: Nie.
Jimin: Mój materialista...
Jimin: Zabieram cię na wielki deser lodowy, pasuje?
Jungkook: (*_*)
Jungkook: Mówiłem już, że cię kocham hyung? ❤ ^^
Jimin: Wydaje mi się, że wyczytali ciebie po odbiór świadectwa...Chłopcy zadowoleni wyszli z lodziarni znajdującej się w pobliżu szkoły. Jimin nalegał, by młodszy poczekał na niego w czasie egzaminu, a Jeon nie miał nic przeciwko temu.
Trzy godziny później obydwaj oficjalnie zaczeli wakacje.Jungkook: Hyung, co rooooobisz? ^^
Jimin: Pakuję się
Jungkook: Wyjeżdżasz gdzieś? (・◇・)?
Jimin: Była u mnie właścicielka mieszkania, które wynajmuję. Kazała mi się wynieść do końca dnia, bo jej córka postanowiła wrócić i chce się tu wprowadzić... Także chyba muszę pojechać do rodziców do Busan albo zamieszkać chwilowo u Tae, nim nie znajdę czegoś nowego.
Jungkook: Nie zgadzam się
Jimin: ?
Jungkook: Nie zgadzam się na te dwie opcje hyung. Zgodzę się tylko na trzecią
Jimin: To znaczy jaką?
Jungkook: Zamieszkaj ze mną ❤
YOU ARE READING
I love you ㅐ Park Jimin x Jeon Jeongguk
FanfictionOstrzeżenie: duża dawka cukru, tęczy, jednorożców i innych tego typu rzeczy