Ich pocałunek został na moment przerwany, gdy Tae wkroczył do pomieszcenia oznajmiając, że wychodzi na jakieś dwie godziny, bo obiecał coś kupić Hoseok'owi. Gdy tylko drzwi się za nim zamknęły chłopcy podnieśli się z podłogi.
- Chcesz coś zjeść? - zapytał Kookie patrząc z troską na swojego ukochanego.
Tamten pokręcił tylko głową i znów go pocałował obejmując dłońmi w pasie. Młodszy chętnie dołączył do zabawy. Położył dłonie na ramionach Park'a przymykając oczy. Ich pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny. W pewnym momencie usta Chim Chim'a zaczęły przesuwać się po twarzy Kookie'ego w kierunku ucha.
- Kocham cię Ciastek. - szepnął i przygryzł delikatnie płatek. Jungkook jęknął cicho odchylając głowę. Park natychmiast sięgnął ustami szyi. Jego usta zostawiały mokry ślad na ciele Jeon'a.
Ale tak nagle, jak pieszczota się zaczęła, tak szybko się skończyła. Jimin jak zawsze ucałował nosek młodszego i odsunął się z delikatnym uśmiechem.
Jungkook nie mógł w to uwierzyć. Znowu. Znowu doprowadzał go do szybszego bicia serca i po prostu się wycofywał. Z jego oczu pociekły łzy, których nie był w stanie pohamować.
- Ciastek, co... - zaczął Jimin chcąc położyć dłoń na jego policzku, ale chłopak odtrącił go i wyszedł.
Park ruszył za nim i złapał go za nadgarstek.
- Ciastek...
- Zostaw mnie! - wrzasnął wybuchając płaczem. - Zostaw mnie do cholery w spokoju!
- Jungkook! - starszy złapał go mocniej i przyciągnął do siebie nie pozwalając uciec. Otoczył rękami jego talię i trzymał mocno.
- Zostaw! - Kookie zaczął go okładać pięściami po torsie, ale niezbyt mocno, by nie zrobić mu naprawdę krzywdy.
- Jungkook, kochanie, porozmawiajmy.
- O czym?! O tym, że mnie nie chcesz, że zawsze uciekasz, że brzydzisz się mnie dotykać?! - Jeon'owi załamał się głos.
Przestał uderzać chłopaka i ukrył twarz w dłoniach, szlochając.
![](https://img.wattpad.com/cover/64414190-288-k843334.jpg)
YOU ARE READING
I love you ㅐ Park Jimin x Jeon Jeongguk
FanficOstrzeżenie: duża dawka cukru, tęczy, jednorożców i innych tego typu rzeczy