Rozdział 2

141 9 8
                                    

Wchodząc do domu usłyszałam ciche szepty, zaciekawiło mnie to poprzez co równało się to z tym ze ruszyłam sprawdzić skąd dochodzą takie szmery, a to co ujrzałam spowodowało ze aż poczuła się słabo. Alison całowała się z Niallem. Podeszłam do Nich, uderzyłam Niall'a w twarz:

"Jak mogłeś to moja przyjaciółka ty w ogóle kim jesteś ?! "krzyknęłam

"ej Megan Spokojniej my się tylko całujemy" Powiedział Niall

"Alison czy ty nie masz chopaka ?"

"no mam i muszę się przecież zabawić a Jack to ciota wole Niall'a"

"Ale po pierwsze ty go nie znasz po drugie Jack jest Sodki i Hot a on jest no wiesz?"

"wmawiaj sobie jakbyś nie była Harry'ego to bym cię wyruchał , ale jesteś Harry'ego i ciebie nie mogę mieć :("

"Co?"

"Zadzwoń do Harry'ego i się sama Zapytaj?"

" dasz mi jego numer"

"on sam do ciebie sms napiszę"

"ale czekaj" usłyszałam mój telefon sms

Nie Znany: tęsknię za tobą xxx

Right NowOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz