Z przemyśleń wyrwał mnie głos Charlsa.
- Coś się stało?
- N-nie... Nic...
- Właśnie widzę. Co jest?
- Nic, tylko myślę.
- O czym?
- O nas...
- Chcesz to skończyć!? - wstał z łóżka.
- Nie no coś Ty. Myślę o tym co by było gdybym zniknęła. O tym co ty byś zrobił...
- Powiedzieć Ci co bym zrobił? Zrobiłbym to samo - po tych słowach rozpłakałam się. Nie miałam pojęcia, że mu tak bardzo na mnie zależy. Przytuliłam się do niego.
- Kocham Cię - wyszeptałam.
- Ja Ciebie też - przytulił mnie i pocałował.
Siedzieliśmy wtuleni w siebie i oglądaliśmy jakiś denny horror. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka mojego telefonu. Wyciągnęłam go z kieszeni i zobaczyłam kto dzwoni. Gdy zobaczyłam kto to niemal zemdlałam. To był mój były - David. Wstałam, wyszłam z pokoju i odebrałam.
- Halo? - zaczęłam
- Caroline? - zapytał radosnym głosem David.
- Tak, to ja. Czego chcesz?
- Spotkać się.
- Po tym wszystkim co mi zrobiłeś!?
- Przecież Cię przeprosiłem.
- I myślisz, że to mi pomoże?
- Nie i dlatego chce się z Tobą spotkać.
- Chcesz mi jeszcze bardziej zjebać psychike!? - mam nadzieje, że Charls tego nie słyszał.
- Kurwa, zrozum, że chce Ci pomóc!
- Nie chce Twojej pomocy! - rozłączyłam się, usiadłam na podłodze i zaczęłam płakać. Po pewnym czasie zauważyłam Charlsa w drzwiach mojego pokoju.
- Kochanie, co się stało? - podszedł i usiadł obok mnie.
- Mój były dzwonił i... Chce się spotkać...
- A ty chcesz się z nim spotkać?
- Oszalałeś!? Po tym wszystkim co mi zrobił!? - zaczęłam po nim krzyczeć.
- Skarbie, uspokój się, tylko zapytałem - próbował mnie uspokoić.
- Przepraszam.
- Okej, nic się nie stało. Co on Ci właściwie zrobił?
- Zdradzał mnie z pierwszą lepszą laską, a gdy ja się zbliżałam do jakiegoś chłopaka to się po mnie wydzierał, że go zdradzam. A i jeszcze zniszczył przyjaźń z moim jedynym przyjacielem...
- Dupek! Nie martw się, kochanie, obronie Cię.
- Dziękuję skarbie. Kocham Cię.
- Ja Ciebie też - przytulił się do mnie.
Siedzieliśmy tak jeszcze przez jakiś czas. Postanowiliśmy wrócić do pokoju. Usiedliśmy na łóżku i dokończyliśmy wcześniej zaczęty film. Po dwudziestu minutach rozległ się dzwonek do drzwi. Wstałam i udałam się na dół w celu zobaczenia kto to jest. Chłopak udał się ze mną. Otworzyłam drzwi i ku mojemu zdziwieniu ukazał się David. Skąd on wiedział gdzie ja mieszkam?
- Co ty tu kurwa robisz? - zapytałam zmieszana.
- Przyszedłem spotkać się z moim skarbem, nie mogę? - uśmiechnął się złośliwie.
- Odpierdol się ode mnie zjebie! Nie chcę Cię więcej widzieć!
- Kochanie, uspokój się. Nic Ci nie zrobię - znam ten uśmiech.
- Nie jestem Twoim kochanie! Zjeżdżaj stąd!
David podszedł do mnie, objął w talii i pocałował w usta. Odepchnęłam go od siebie i wytarłam usta w rękaw.
- Już Ci się nie podoba gdy Cię całuje?
- Nie! Nigdy mi się to nie podobało.
- W łóżku mówiłaś coś innego.
- Co Ty pierdolisz!?
- Nie pamiętasz? Aaa, no tak, przecież byłaś kompletnie pijana.
- Co Ty zrobiłeś!?
- Jak to co? Sprawiłem Ci przyjemność.
- Czy to oznacza, że...?
- Tak - uśmiechnął się. Nie wytrzymałam i wybuchnęłam niekontrolowanym płaczem.
- Odpierdol się od niej! - wykrzyczał Charls i podszedł do Davida.
- Już znalazłaś sobie chłoptasia? A no tak, puszczalskie dziwki, takie jak Ty, szybko kogoś znajdują.
- Spierdalaj stąd bo nie ręcze za siebie!
- Pa kochanie, spotkamy się jutro - wysłał mi buziaka w powietrzu, odwrócił się i odszedł. Weszliśmy do środka. Gdy zamknęłam drzwi usiadłam na podłodze i zaczęłam płakać jeszcze mocniej. Chłopak usiadł obok mnie.
- To co on mówił to była prawda? - zapytał.
- Skąd mam to wiedzieć? Przecież byłam pijana.
- Mam nadzieje, że ten zjeb to wymyślił.
- Ja też... - przytuliłam się do niego.
- Nie bój się, kochanie, obronie Cię.
- Dziękuje.
- Wracamy na górę?
- Jasne.
Poszliśmy na górę i włączyliśmy mój ulubiony film - "Trzy metry nad niebem". Wtuliłam się w Charlsa i zaczęłam oglądać.********************
Dzisiaj trochę inny rozdział ale mam nadzieje że wam się spodoba :DP.S. Nie wiem czy dam rade jutro wrzucić kolejny rozdział :/
Ale dla was się postaram :*!
CZYTASZ
Cięcie się
Teen FictionCaroline jest nastolatką z depresją oraz zaburzeniami psychicznymi. Po tragicznym wydarzeniu w Teenesse przeprowadziła się z mamą do Marvil gdzie poznała Charlsa. Czy będą razem? Czy dziewczyna dzięki niemu wyjdzie z depresji?