Rozdział 1

52 5 0
                                    

Dzisiaj kolejny poniedziałek ... Super, nie mogę się doczekać kiedy pójdę do szkoły i znowu zobaczę tych wszyskich idiotów ...
Nie wiem jak to zrobiłam, ale jakoś udało mi się zwlec z łóżka i zacząć szykować. Pol godziny pózniej byłam już gotowa, więc poszłam do mojego "ulubionego" miejsca.
Nie będę opisywała tego co działo się w szkole, bo działo się to co zawsze, czyli nudne lekcje, obgadywanie mnie za plecami, krzywe spojrzenia kierowane w moją stronę ... A po powrocie? Czekało mnie to co zwykle ... Moja matka obściskiwała się z jakimś typem w kuchni. Na moich oczach. Nawet mnie nie zauważyła, milutko. A ojciec? Cóż ... pojechał z powrotem do Niemiec. Przyjedzie znowu jakoś za miesiąc. Czyli normalka. Miałam dosyć patrzenia na to co robi moja rodzicielka, więc poszłam na górę do swojego pokoju. Nareszcie będę mogła odpocząć. Włożyłam słuchawki do uszu, puściłam swoją ulubioną piosenkę - "Love yourself" i położyłam się do łóżka. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam ...

DO YOU LOVE ME?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz