Środa godz. 12.10
A więc...
Co dzisiaj u mnie?
Hmmm....no to co zwykle, no może nie do końca, w klasie jest Nowy KTOŚ.
Pewnie już przeszedł na ciemną stronę mocy hehe zabawne...
Ale co mnie to obchodzi, ustawia go sobie jak chcą, zmienią na inny model... na kolejnego mojego dreczyciela, oczywiste.Kolejny potwór...
No cóż..
Szkoda...
Ludzie nie potrafią być sobą, tylko po to by pasować. Nie rozumiem ich, naprawdę nie rozumiem. Są tacy sztuczni, Tacy hmmm.. cudowni i idealni niby.
Nie znam się na byciu super popularną, nigdy nią nie byłam. Nawet nie chcę, bo na co się zmieniać? By trafić do tej perfekcyjnej sielanki? No chyba nie!
Samotność- boli, rani elokwętnie.Tylko ja z tym żyje od dziecka, i do końca życia też sobie poradzę.
JESTEM samotną wyspą.
A moje wnętrze to ciagnaca się głusza.Kreski?
Poddanie się woli...
Kuszące.
Ale może nie powinnam się poddawać?
Jakby było dla kogo...
Eh nie ważne.
Muzyka, moja odskocznia :)"Muzyka- każda piosenka ma inną historię"
Tssssa, moja historia nie ulega zmianie, i tak już pozostanie
FOREVER!!!!!
-DZIENNIKU?
- TAK?
- LUBISZ MNIE?
-ZAMKNIJ MNIE NATYCHMIAST!!!
CZYTASZ
Samotność (Ukończona)
OverigSamotność Ból Płacz Cierpienie... Tylko TO ją męczy, cały czas. Od początku była, odpychana i poniżania. Ma rodziców i siostrę, ale oni się nią nie przejmują. Zawsze była najgorsza, nie wierzyła w happy End. Cud? Dla niej to jeden wielki zart. A...