fake - rozdział 5

439 16 2
                                    

Justin's pov

Ciągnąc Jade za rękę zauważyłem zdziwioną minę Chaza. W sumie nic dziwnego. Jego przyjaciel ciągnie jakąś nieznajomą dziewczynę za rękę a on nie miał o niej pojęcia. Tak, to zdecydowanie dziwne. 

- cześć stary - przybiłem z nim piątkę. 

- siema. - powiedział a następnie popatrzył pytająco na Jade. 

- to jest Jade - wskazałem na nią po czym przeniosłem wzrok na Chaza i kiwnąłem na niego głową - a to Chaz. Poznajcie się. 

Jade uśmiechnęła się nieśmiało do Chaza po czym przeniosła wzrok na swoje stopy. Była taka słodka. Kurwa. Nie chciałem o niej myśleć. 

- jesteś śliczna Jade - powiedział Chaz, a ja poczułem, że zaraz go zabiję. 

Twarz Jade przybrała kolor pomidora a Chaz tylko zachichotał i spojrzał na mnie. Prawdopodobnie zauważył, że coś jest nie tak, bo podniósł ręce do góry i szepnął ''nic nie zrobiłem''. Przewróciłem oczami i popatrzyłem na Jade, która kiwała się na palcach i rozglądała we wszystkie strony. 

- gdzie idziemy? - Chaz przeczesał włosy ręką. 

- nie mam pojęcia - wzruszyłem ramionami. - co powiecie na pizze? 

- z chęcią. - mruknęła Jade. 

- Justin? - zaczął Chaz - dlaczego twoja mama powiedziała, że jesteś uziemiony?

- bo jestem - warknąłem - nie twoja sprawa. 

Jade nie odzywała się całą drogę do pizzerii. Gdy w końcu dotarliśmy zamówiłem średnią margarittę. 

- idę do łazienki - mruknął Chaz. 

- przepraszam - szepnąłem do Jade.

- Justin - zaśmiała się - już przeprosiłeś. Jest okej. 

- nie jest. - warknąłem.

- znowu zaczynasz? Jest okej, ale... 

-ale? 

- zaczynasz się denerwować i zaraz znowu nazwiesz mnie dziwką. 

- nie prawda. 

- prawda. Miałam już do czynienia z takim chłopakiem jak ty. 

- w sensie jakim?

- nie panującym nad emocjami. 

Zastanowiłem się. Może faktycznie nie panuję nad emocjami. Zawsze coś spieprzę i chyba właśnie taka jest prawda, ale ona jest pierwszą osobą, która mi to uświadomiła. Spojrzałem na nią, patrzyła w okno. Za nim były tłumy paparazzi. Chyba nie czuła się za dobrze. 

______________________________________________________

znowu krótki, ale nie mam czasu, przepraszam.

ilysm, Olga x 

fakeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz