Byun Baekhyun: Cześć kochanie, co u Ciebie? Dawno się nie odzywałeś.
Park Chanyeol: Cześc, skarbie. Wszystko dobrze, a jak u Ciebie? Tak w ogóle to jesteś całkiem przystojny. Jakbym był gejem byłbyś już dawno mój.
Byun Baekhyun: Sehun? Powiedz mi, że to ty tylko robisz sobie jaja...
Park Chanyeol: Jestem Chanyeol, miło mi cię poznać Baekhyunie.
Byun Baekhyun: Hunnie naprawdę nie mam czasu ani humoru na żarty.
Park Chanyeol: Nie jestem żadnym Sehunem, ani żadnym Hunem.
Byun Baekhyun: Chyba pomyliłem dymki czatu, brawo dla kluski.
Park Chanyeol: Brawo klusko. 👏
Byun Baekhyun: A teraz żegnam. 😊
Park Chanyeol: Nie zostawiaj mnie, kochanie.
Byun Baekhyun: Nie wyrażam zgody, abyś się tak do mnie zwracał.
Park Chanyeol: Jak zostaniesz moją żoną od razu zmienisz zdanie.
Byun Baekhyun: Przecież mówiłeś, że nie jesteś gejem...
Park Chanyeol: Dlatego zmienisz płeć i zostaniesz moją żoną. 😘
Byun Baekhyun: Mam chłopaka, zrozum.
Park Chanyeol: Awu, czyli homoś.
Byun Baekhyun: Masz coś do homosiów?
Park Chanyeol: Po prostu nie rozumiem, jak chłopak może pieprzyć w dupę chłopaka.
Byun Baekhyun: Czas najwyższy zrozumieć, nie sądzisz?
Park Chanyeol: Zdecydowanie nie sądze.
Byun Baekhyun: ...
CZYTASZ
sorry! {chanbaek}
FanficCzy jedna przypadkowa wiadomość na facebooku, może wywrócić nasze życie o sto osiedziesiąt stopni? #159 w fanfiction - 31.10.2016 #120 - 13.11.2016 #91 - 19.11.2016