Rozdział 8

3.3K 433 70
                                    

Byun Baekhyun: Jednak do ciebie nie przyjdę. :"(

Park Chanyeol: Dlaczego?

Byun Baekhyun: Nie wyjdę z tego miejsca, dopóki o tym nie zapomnę

Park Chanyeol: Nie przesadzaj

Byun Baekhyun: Nie przesadzam!

Park Chanyeol: Gdzie jesteś?

Byun Baekhyun: Aktualnie siedzę w schowku, bo jest tu pełno mopów itd

Park Chanyeol: Zaraz będę, czekaj tam na mnie

Byun Baekhyun: Tylko szybko, bo nie mam zamiaru siedzieć tu sam.

Park Chanyeol: Poczekaj, poczekaj

Park Chanyeol: Idę do sklepu, chcesz coś?

Byun Baekhyun: Chcę chipsy, żelki, coś do picia i dużo słodyczy

Park Chanyeol: Kluska!

Byun Baekhyun: Ej, wcale nie taka kluska >.<

Park Chanyeol: Chcesz coś jeszcze?

Byun Baekhyun: Myślę, że to w zupełności wystarczy.

sorry! {chanbaek}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz