KRYSTIAN
Po upornej nocy z bolącą głową było mi tak wstyd..że jeszcze miałem tupet żeby tutaj przyjść..
Czuję się jak chory morderca albo jeszcze gorzej..nigdy nie uderzyłem kobiety, a teraz moja własna żona chodzi z sińcami, czy ona mi jeszcze kiedykolwiek zaufa ? chociaż..ni zdziwię się jeśli nie.
Jak mam jej spojrzeć w oczy ?
- Kochanie idę do sklepu ! wstałeś już ?! - słysząc kroki Oli od razu udawałem że jeszcze śpię.
otworzyła drzwi chyba chwilę stała i wyszła.
Kiedy upewniłem się że już jestem sam w domu, szybko się ubrałem i zszedłem na dół wziąłem swoje rzeczy i wyszedłem z domku.
A ! zaraz, zaraz ! przydałaby się kartka i długopis..złapałem za klamkę ale drzwi były zatrzaśnięte więc poszperałem w kieszeniach i znalazłem jakiś świstek, niestety nie zastałem tak czegoś do pisania więc postanowiłem odpalić papierosa i pisać popiołem.
" Kochanie, wiem że to nie jest na miejscu, a może..sam już nie wiem.
Nie wiem czemu to zrobiłem, a głupia zazdrość nie jest wytłumaczeniem. Zachowałem się jak zwykły skurwel..przepraszam. Jak powiedziałaś mi wczoraj, że mnie kochasz..zabolało mnie serce.
Nie wiem tylko, czy dlatego że to zrobiłem czy dlatego że pokochałaś takiego skurwysyna.
Nie chcę tego robić ale wiem że tak będzie najlepiej...nie możemy być razem..tak wiem mamy dziecko aleee..ja nie wiem czy na was zasługuję, masz takie piękne oczy, kocham w nie patrzeć, a teraz ? teraz nie mam odwagi.. kurwa !
Mam nadzieję że zostaniemy najlepszymi przyjaciółmi i będziemy normalnie wychowywali Sewcia.
Kocham Cię myszko <3
przepraszam. "
- o ! wstałeś już ! - wystraszyłem się i szybko wstałem..kurwa mać !
- ee no. - patrzyłem w ziemię jakby był tam jakiś skarb..
- halo, halo tu jestem..co tam masz ? - chciała wyrwać kartkę ale pogniotłem ją i powiedziałem że to nic ważnego.
- napijesz się kawy ?
- nie..nie, a powiedz mi...gdzie jest Seweryn ?
- noo..u Nikiego.- schowała głowę za włosy.
- jak to ?! - drgnęła i odskoczyła na bok jak tylko podniosłem się ze schodów.
zrobiło się niezręcznie, a ja czułem smutek.
- idź do domu, proszę.-poprosiłem, jak weszła zostawiłem liścik i odszedłem w bóg wie dokąd..
KOMENTARZEEEEEE !
CZYTASZ
Tam Gdzie Ty Cz.2
Teen Fictionkontynuacja 2 części kochani <3 nie wiem czy uda nam się wybić tyle wyświetleń ile daliście na tamtym koncie ale wierze w was <3 jeśli ktoś nie czytał tu macie linka do 8 rozdziałów 2 części https://www.wattpad.com/story/59624785-tam-gdzie-ty-2-cz%...